Ten temat rozpoczyna cykl wpisów o tym co i jak kupować w lumpeksie? Kolejnym tematem będą koszule a także sukienki! Śledź bloga na bieżąco a nic nie umknie Twojej uwadze! Spotkałam się z wieloma pytaniami i zdziwieniem, że udało mi sie kupić tak dobrej jakości płaszcze w bardzo niskiej cenie bo w granicach 10-40 zł. Nie przepadam za kupowaniem w sieciówkach, cenię sobie jakość ubrań a także niepowtarzalność. Gwarantuję Wam, że nikt w mojej okolicy nie ma takich płaszczy jak ja i chyba nikt nie ma ich aż tyle! Za to właśnie kocham lumpeksy! Możesz mieć kilka płaszczy i nie wydac fortuny a w dodatku mieć poczucie pewności, że pół miasta nie nosi takiego samego!
Jak szukać płaszcza w sh?
- Przede wszystkim poszukiwania płaszcza na zimę zacznij już późnym latem lub wiosną kiedy sklepu wyzbywają się towaru. Co prawda nie każde sklepy wystawiają odzież zimową przez cały rok, ale warto zorientować się lub po prostu zapytać sprzedawcy. Często chowają ją na zapleczu bo nikt nie jest zainteresowany płaszczem latem (!) ale Ty możesz być prawda? Plus jest taki, że możesz kupić coś czego nie widzieli jeszcze inni a w dodatku w lepszej cenie. Uwierz mi, że to prawda, przecież zajmuje im on miejsce i zalega na zapleczu a Ty chcesz go kupić, wiesz co robić!
- Inna sytuacja jest w cienką garderobą wierzchnią, zazwyczaj można ją kupić w sklepach przez cały rok.
- Odwiedź wszystkie lumpeksy w swojej okolicy. Czasem pozornie wygladający sklep, który nie przyciąga witryną ma fajny towar w dobrej cenie. Zorientuj się w jakie dni są dostawy i podpytaj o interesujacy Cię towar.
- Przeglądaj i przymierzaj wiele modeli. Nie zwracaj uwagę tylko na karmelowe płaszcz midi, bo sa modne w tym sezonie i Ty potrzebujesz właśnie takiego. Warto wiedzieć w czym wygląda się dobrze a nie ślepo podążać za modą.
Kiedy już znajdziesz upragniony model:
- Przymierz płaszcz,sprawdź czy ma odpowiednią długość rękawa, czy nie jest za mały/za duży itp Jeśli mierzysz go latem weź pod uwagę fakt, że zimą nosisz dodatkowe swetry, żakiety itp nie może być więc pasowany
- Kolejno sprawdź metkę produktu. Oczywiście nie mówię tutaj o tym czy płaszcz jest z Zary czy z H&M bo to naprawdę nie m znaczenia. Warto wiedzieć z czego jest wykonany a także jak postępować z nim np. podczas prania. Dla mnie dużą wartością jest fakt, że płaszcz ma domieszkę wełny. To rzadkość w sieciówkach a jeśli już mają te 10-15% to kosztują min +400 zł
- Sprawdź czy płaszcz nie ma dziurawych kieszeni, czy posiada wszystkie guziki oraz czy zamek jest sprawny – to argument do dodatkowej zniżki;) Jeśli brakuje 1-2szt w miejscach do zapinania, przyjrzyj się czy możesz przeszyć je np. z kieszeni czy rękawa na poczet miejsca bardziej istotnego.
- Jeśli guziki są zwykłe, plastikowe, jednokolorowe pomyśl czy nie można ich zastąpić metalowymi, to na pewno doda mu uroku. Ten płaszcz kupiłam kompletnie bez guzików za ok 10 zł, w pasmanterii dokupiłam piękne metalowe guziki za ok 15 zł i płaszcz wyglądał ekstra!
Mam nadzieję, że kilka moich rad pomoże Ci w znalezieniu płaszcza idealnego! Jeśli masz pytania lub chcesz dodać coś do listy, napisz to w komenetarzu! Poniżej przegląd wszystkich moich płaszczy!
Wpis z płaszczem khaki 1, 2, 3
Wpis z czarnym niebawem!
Wpis z brązowym płaszczem 1, 2, 3
Wpis z tym płaszczem
Wszystkie płaszcze zostały kupione w sh, niestety każdy w innym, cen dokładnie nie pamiętam bo niektóre kupiłam nawet 4 lata temu.
Jestem Patrycja, piszę bo lubię. Ten blog powstał w 2012 roku. Od zawsze miałam pragnienie dzielenia się wiedzą, pomocą, przeżyciami, tym co piękne. Kilka rzeczy w życiu mi wyszło, więc może moje relacje, porady, przemyślenia dadzą komuś motywację, by odkryć lub docenić coś w codziennym życiu. Ten blog to swego rodzaju pamiętnik. Lubię tu wracać, mam nadzieję, że Ty też będziesz.
Marzyłam by być na swoim i pracować zdalnie – zrobiłam to! Na co dzień prowadzę swoją firmę ambitnamarka.pl, pielę ogródek, głaszczę moje zwierzaki (i czasem męża!) oraz opalam się na słoneczku w różnych strefach klimatycznych.
Poczytaj moje bezpłatne przewodniki: Zanzibar/Malta/Teneryfa/Tajlandia/Turcja
Dziękuję, że tu jesteś.
Ja właśnie do płaszczy nie mam szczęścia 🙁 zwykle jak znajdę coś fajnego to wychodzi kilkadziesiąt złotych, albo nawet więcej. Za to mam kilka po babci i mamie 😉
musimy jeździć razem;)
Naprawdę fajne perełki udało Ci się złowić 🙂 Ja niestety w ostatnim czasie nie mam szczęścia do lumpeksów, nic nie udaje mi się tam znaleźć… Już nie wspominając o płaszczach, kurtkach etc.
XYZQUI
ja byłam 2 dni temu i też nic nie znalazłam, to kwestia przypadku i szczęścia;)
Super kolekcja ! Niektórzy to mają szczęście i dobre oko 🙂
ha ha kwestia szczęścia;) dziękuję <3
Płaszczy co prawda nie udało mi się upolować w sh ale wełniane swetry owszem. Ostatnio kupilam 3 swetry z czego 2 z wełną 90% (aplaka, angora). Łącznie za te 3 swetry zapłaciłam tylko 50 zl! kocham takie zakupy
bo na płaszcze to trzeba mieć szczeście;) też poluję na swetry i uwlebiam żakiety <3
Wielbię wszelkie second handy, ale akurat na fajne płaszcze trudno mi w nich trafić. No i zazwyczaj są dość ciężkie (w przypadku kupowania na wagę) – więc czasami warto się zastanowić, czy podobnego nie dostaniemy na wyprzedaży w jakiejś sieciówce, nowego. Ale na inne rzeczy w sh poluję bardzo często 🙂
Do płąszczy tzreba mieć szczęście rzeczywiście, słuszna uwaga odnośnie wagi;)
no właśnie cena i jakość idą w sh w parze;) odnośnie wagi racja;)
Jako ogromna fanka szmateksów dorzuciłabym nadrzędną zasadę – nie sugeruj się rozmiarem 🙂
Bo nie raz wychodziłam z rzeczami w rozmiarze 42 albo XS. I wszystkie tak samo pasujące.
A z racji, że normalnie noszę S pewnie początkowo nie zwróciłabym na nie uwagi, z miejsca odrzucając.
Świetna kolekcja, ja tak gromadzę kurtki i mam chyba z 10 :> Każda za jakieś śmieszne pieniądze (:
oj tak racja;) też tak mam, czasem można przerobić coś za małego/za dużego na swój;)
Nie potrafię chodzić po sh. Korzystam w tej kwestii z pomocy tesciowej. Ona jest genialna:)
racja tego tzreba sie nauczyć;) ale dobrze że masz teściową;) idź z nią raz i zobacz jak ona to robi;)
Nie złe łupy. dobrze wybierasz skoro płaszcze tyle czasu przetrwały 🙂
Ja sama kupuje w SH. Lubie jej z kilku względów po pierwsze można znaleźć tutaj wiele fajnych oryginalnych ubrań. Lubie polować do tego stopnia,że ie w ostatnim dniu wyprzedaży i kupuje za 3 zł za kg. I często uda mi się przytargać do domu fajne perełki 🙂 Muszę kiedyś tez zrobić wpis.
Dzięki;) tak racka zwracam uwagę na jakość ale składa się na to również fakt że dbam o nie i ogólnie nie niszcze ubrań a skoro mam ich tak dużo to też nie noszę częesto;) ja kiedyś kupiłam wełniały płaszcz za 1 zł! Niedawno go sprzedałam za 3 zł;p to był ten http://www.patrycjastory.pl/snieg-nie-dziekuje/
Podaj proszę link do swojego bloga bo nie widzę w opiisie disqusa;(
aaa i z moim wpisem zbierałam sie 2 lata;p teraz będzie cykl wpisów o sh m.in jak kupowac koszule, sukienki itp;) zapraszam;)))
O wow piękne są
dziękuję;)
W sh można upolować na prawdę świetny płaszcz, tylko trzeba poszukać, mnie udało się kupić parkę dosłownie za grosze, w której przechodziłam całą zimę 🙂
kurtki to chyba jedyne czego nigdy nie udało mi się kupić;)