Pytana o moje tegoroczne plany i wyjazdy, kiedy wspominałam że jesienią wybieram się na wyjazd w Karpaty w 80% przypadków padało:
„co ja znowu wymyśliłam?!” oraz „czy nie ma nic ciekawszego niż chodzenie po górach i błocie?”
a w dalszej części że jest tyle innych, ciekawych miejsc i ofert wyjazdów za granicę …Opadają mi ręce na takie argumenty, chociaż wiem że pewnie sama nie raz skomentowałam coś w podobnym tonie, ale sytuacja się zmienia kiedy zmienia się perspektywa. Wyjazd przyszedł do mnie sam a ja dokonałam wyboru że chcę bo tego właśnie potrzebowałam a znana jestem z tego że robię to co lubię a nie to co robią wszyscy inni. Z każdym takim argumentem i podobną rozmową, utwierdzałam się w przekonaniu jeszcze bardziej, że warto!
Polska jest piękna ale czasem brakuje nam uważności na to co jest obok nas…
Jestem kilka dni po wyjeździe, który wiele wniósł i dodał do mojego życia ale też coś zabrał – o tym z czasem. Z 5 dniowego wyjazdu pojawi się kilka wpisów ponieważ to co zobaczyłam jest warte promowania. A także gwarantuję, że warte przeżycia na własnej skórze! Zacznijmy od początku…
Za górami, za lasami, za rzekami i wieloma miastami były sobie mistyczne Karpaty w Europie Środkowej wciąż nieodkryte przez turystów z całego świata. Dlaczego? Brak tu dobrze przemyślanej promocji, dającej im możliwość aby stać się jednym z najbardziej popularnych miejsc turystycznych w Europie. Czy to dobrze? Dla Ciebie jeszcze tak, czytaj dalej!
Stowarzyszenie Euroregion Karpacki Polska wyróżnia produkty i usługi turystyczne, z tego, co jest naprawdę Karpackie, a co nie. Marka powstała na obszarze Euroregionu, zrzesza regiony pięciu państw – Polski, Rumunii, Słowacji, Ukrainy i Węgier. Wyjątkowość marki pochodzi z połączenia zróżnicowanej i wieloreligijnej kultury ziem karpackich i niezwykłej przestrzeni gór oraz bogatego świata przyrody. Carpathia zorganizowała study tour dla dziennikarzy i mediów w celu pokazania regionu od innej strony i promocji go w całej UE. Jednym z zaproszonych gości byłam ja i moja marka PatrycjaStory. To co Wam tutaj pokażę nie jest reklamą a naszą przygodą i przyznam że rozpoczynając dzień 9 września z 14 obcych ludzi nie spodziewałam się AŻ tyle! Dziękuję! <3
Oto nasza wyprawa w skrócie, po kolei od 1 do 5 dnia, z czasem będę dodawała osobne relacje do punktów które zachwyciły mnie najbardziej. Udowodnię że Karpaty to nie góry, zmęczenie i błoto ale wiele ciekawych atrakcji, których nie znajdziesz nigdzie indziej na całym świecie!
Dzień 1 – 09.09 2018r.
przyjazd i zakwaterowanie w Dwór Kombornia
degustowanie win z sommelierem w Salon Win Karpackich
kolacja degustacyjna w Restauracja Magnolia
Dzień 2 – 10.09.2018r.
zwiedzanie Kościoła w Haczowie wpisanego na listę UNESCO
wizyta w zagrodzie dziegciarza
przejażdżka bryczkami w zaprzęgu huculskim po uzdrowisku
wizyta w pijalni wód
Dzień 3 – 11.09.2018r.
zwiedzanie Kościoła Pw. Św. Św. Apostołów Filipa i Jakuba w Sękowej
Mini skansen przemysłu naftowego
zwiedzenie Zamku Stara Baśń w Grybowie
wyprawa łodzią flisacką wzdłuż Dunajca
wieczór góralski w chacie
Dzień 4 12.09.2018r.
zwiedzanie Zamku Spiskiego, Żehra (Słowacja)
przejazd do Lacnov Canyon, zwiedzanie kanionu
wizyta z pokazem w obserwatorium Astronomicznym Vihorlatské w Humenné
Dzień 5 13.09.2018r.
przejazd Kolejką Bieszczadzką: trasa – Balnica- Majdan
punkt widokowy nad Soliną
przejazd drezynami rowerowymi Uherce Mineralne
zwiedzanie szkoły rzemiosła
A na koniec dziękuję mojej ekipie z którą mogłam
spędzić tak cudowny czas!
więcej informacji na temat Karpat oraz zwiedzania #bezPlecaka
www.visitcarpathia.com
wedrowaniebezplecaka.visitcarpathia.com
www.karpacki.pl
a także w moich kolejnych wpisach!
Jestem Patrycja, piszę bo lubię. Ten blog powstał w 2012 roku. Od zawsze miałam pragnienie dzielenia się wiedzą, pomocą, przeżyciami, tym co piękne. Kilka rzeczy w życiu mi wyszło, więc może moje relacje, porady, przemyślenia dadzą komuś motywację, by odkryć lub docenić coś w codziennym życiu. Ten blog to swego rodzaju pamiętnik. Lubię tu wracać, mam nadzieję, że Ty też będziesz.
Marzyłam by być na swoim i pracować zdalnie – zrobiłam to! Na co dzień prowadzę swoją firmę ambitnamarka.pl, pielę ogródek, głaszczę moje zwierzaki (i czasem męża!) oraz opalam się na słoneczku w różnych strefach klimatycznych.
Poczytaj moje bezpłatne przewodniki: Zanzibar/Malta/Teneryfa/Tajlandia/Turcja
Dziękuję, że tu jesteś.