Lepszej pogody na październikowy wypad w góry nie mogłam sobie zażyczyć! Jeden z weekendów spędziłam w hotelu Górski Raj w Porębie Wielkiej, cudowne miejsce!Zobacz czy warto się tam udać i co można tu robić?
Odwiedzając takie miejsca zakochuję się w Polsce na nowo! Uwielbiam złotą Polską jesień! Nikt w Europie nie ma takiego klimatu jesieni jak my! O ile ta jesień da się poznać od tej strony…niestety nie zawsze pogoda sprzyja, ale uważam, że jesień to najlepszy czas zaraz obok wiosny na wyjazd w góry! Niewiele razy miałam możliwość na spontaniczny wyjazd ale tym razem się udało!
Weekend w hotelu Hotel Górski Raj w Porębie Wielkiej spędziłam z gronem cudownych kobiet, pisałam o tym tutaj Kobiety dla Kobiety – zmień siebie, daj siebie czyli o akcji Fundacji 3-4start!
Czy warto udać się do hotelu Górski Raj w Porębie Wielkiej?
Hotel sam w sobie położony jest w malowniczym miejscu, a przejeżdżając nie sposób nie zwrócić na niego uwagi. Zbudowany jest z bali, otoczony zielenią. Sam w sobie ujmuje urokiem i zaprasza do środa a po tym co znajdziesz w środku – przepadasz! Zaczynając od kolorowego wejścia aż po salę balową można zachwycać się malowidłami na ścianach, w nocy podświetlone robią jeszcze większe wrażenie! Same pokoje urządzone ładnie, gustownie a miły dodatek w formie wyszywanej poduszki dodaje domowego klimatu. Dodatkowo pokoje wyposażone są w dodatkowe meble jak fotele, toaletka.
3 rzeczy, które pozytywnie zaskoczyły mnie w hotelu to: (1) brak plastiku, czyli butelki i kubeczki były szklane; (2) zabezpieczenia rogów na biurku, aby dziecko nie uderzyło głową! a także (3) duża łazienka wraz z wydzielonymi ręcznikami do SPA w kolorze brązowym – zawsze stresuje mnie że ręczniki są białe….
Miałam możliwość skosztować również z jedzenia w hotelu i tu również miła niespodzianka. Śniadania w swedzkim stole w domowych smakach, zadbano o chleb pełnoziarnisty i duży wybór sałatek. Na obiad również spory wybór a uroczysta kolacja pięknie podana i ciekawie skomponowana z wydzieloną dietą wege.
Co można robić w hotelu Górski Raj w Porębie Wielkiej?
Hotel oferuje strefę spa wraz z jacuzzi więc to zdecydowanie propozycja na koniec lub początek dnia. Ponieważ atrakcje wokół pozwalają na aktywne spędzenie czasu wokół!
W niedalekiej okolicy bo zaledwie 2,3 km znajduje się park dworski hrabiów Wodzickich – góra Chabówk w Porębie Wielkiej wraz ze ścieżka edukacyjną. Wart wybrać się tam na dłuższy spacer. Malownicza ścieżka zwłaszcza pod Chabówką to 3 km urokliwej trasy z 16 stanowiskami. Przewodnik do ścieżki można kupić w ośrodku edukacyjnym. Ścieżka ma dwa etapy. Pierwszy 1 km w parku drugi 2 km na górę Chabówka.
W granicach parku znajduje się kilka obiektów architektonicznych:
- oficyna dworska a raczej fragmenty spalonego modrzewiowego dworku Wodzickich;
- lamus-wozownia, ocalała po pożarze. Drewniana, o konstrukcji zrębowej, dach kryty gontem. W wieżyczce-sygnaturce dawniej znajdował się dzwon. Do bocznej ściany lamusa przylega tzw. lodownia, kamienna piwniczka pełniąca rolę spiżarni dworskiej;
Do największych atrakcji przyrodniczych parku należą wiązy:
- Wiąz Łokietka. Jest to najgrubszy wiąz w Polsce. W pomiarach z 1967 roku odnotowano 33 m wysokości i 665 cm w obwodzie pnia. Nieznane jest pochodzenie jego nazwy. Wiąz chłosty Drugi co do wielkości wiąz w Polsce. Stoi w pobliżu zachodniej bramy wyjściowej, od strony Koninek. Zachowany fragment pnia (drzewo złamały burze) ma obwód 600 cm. Pod tym drzewem kiedyś wymierzano karę chłosty chłopom uchylającym się od odrabiania pańszczyzny we dworze, stąd jego nazwa.
- Wiąz w bramie. Przy zachodniej bramie parku znajduje się pień ściętego z początkiem lat 80. tzw. wiązu w bramie. Wbudowany był w samą bramę wjazdową, co było nietypowym usytuowaniem.
Od niedawna na terenie Parku dostępna jest tężnia solankowa, powstał amfiteatr, alejki do spacerowania. Jest duży sad, gdzie sadzi się tylko stare odmiany drzew, jest namiastka dawnego gospodarstwa z polem ziemniaków, snopkami siana, z ulami – polecamy jako atrakcję dla osób w każdym wieku!
A na terenie Górczańskiego Parku Narodowego – wspaniałe widoki z górskich polan! Ponad 20 historycznych wsi, osad i miejsc oraz wielokrotnie więcej zabytków architektury i kultury. Sporo atrakcji turystycznych i coś bezcennego – cisza i spokój. Na terenie Parku leży też kilka wsi letniskowych; Kluszkowce, Łopuszna, Tylmanowa. Jest też 46 szałasów pasterskich, z czego 12 zabytkowych. Dla turystów pieszych jest w nim 14 szlaków, plus 9 spacerowych – łącznie 66,5 km tras. Dla rowerzystów 7 szlaków o długości prawie 58 km. Miłośnicy turystyki konnej mogą poruszać się również 7 oznakowanymi trasami niemal 60 km długości, głównie po górskich stokach.
Po więcej informacja odsyłam Was do wpisów na blogu hotel Górski Raj.
Pogoda Turbacz – warunki klimatyczne w Gorcach
Podczas mojego pobytu delektowałam się spokojem i ciszą, nie zrobiłam zbyt wiele zdjęć, ale mała namiastka jest w tym wpisie:
Park dworski hrabiów Wodzickich w Porębie Wielkiej / mini sesja zdjęciowa
_________________________________________________________________________
Jestem Patrycja, piszę bo lubię. Ten blog powstał w 2012 roku. Od zawsze miałam pragnienie dzielenia się wiedzą, pomocą, przeżyciami, tym co piękne. Kilka rzeczy w życiu mi wyszło, więc może moje relacje, porady, przemyślenia dadzą komuś motywację, by odkryć lub docenić coś w codziennym życiu. Ten blog to swego rodzaju pamiętnik. Lubię tu wracać, mam nadzieję, że Ty też będziesz.
Marzyłam by być na swoim i pracować zdalnie – zrobiłam to! Na co dzień prowadzę swoją firmę ambitnamarka.pl, pielę ogródek, głaszczę moje zwierzaki (i czasem męża!) oraz opalam się na słoneczku w różnych strefach klimatycznych.
Poczytaj moje bezpłatne przewodniki: Zanzibar/Malta/Teneryfa/Tajlandia/Turcja
Dziękuję, że tu jesteś.