Zanzibar to afrykańska wyspa, która przyciąga rajskimi widokami. Ile kosztuje pobyt w raju?
Wybierając się na wakacje do kraju afrykańskiego, wydawać by się mogło, że będą tanie. Niestety Zanzibar jest dosyć drogim kierunkiem, porównując ceny dan czy noclegów, ceny są tutaj jak w europie a czasem i nawet droższe. Zdecydowanie na tle Tajlandii, wychodzi bardzo drogo. Dlaczego? Stał się kierunkiem popularnym ze względu na otwartość i brak restrykcji w czasie pandemii, ale również dlatego, że kusi pogodą w czasie zimy. Dla ułatwienia będę używała tutaj nazwy „szylingów” ale oczywiście chodzi o szylingi Tanzańskie gdzie 1 zł = 476 szylingów Tanzańskich (stan na 22.10.2022).
Zanzibar ceny podstawowych produktów
Spędziliśmy miesiąc na wyspie. Trochę sami gotowaliśmy, więc zdążyliśmy się zorientować, co ile kosztuje w sklepach.
- Ceny napojów typu: cola, woda, spray / za 0,33 l to koszt 1000 szylingów, czyli 1,70 zł
- Jajka 4 sztuki za 1200 szylingów
- Duża woda 20 litrów – 8 000 szylingów
- Pieczywo chlebopodobne 7 000 szylingów
- Oliwa 18 000 szylingów
- Awokado 1 000 – 1 500 szylingów w zależności od wielkości
- Chipsy lokalne czy paluszki 1 000 szylingów

Dania obiadowe w restauracji, w zależności od rodzaju dania oraz atrakcyjności knajpy wahają się od 15 000 szylingów (raczej lokalne knajpki) do 50 000 szylingów. Czasem zdarzało nam się zjeść za 35 000 szylingów z napojami. Przykładowe ceny w restauracji:
- Fish burger 10 000 – 15 000 szylingów w lokalnej knajpie, w restauracji drożej czasem x2
- Pizza 19 000 – 25 000 szylingów
- Grillowana ośmiornica 15 000 szylingów w lokalnej knajpie, w restauracji drożej czasem x2
- Frytki 2 500 szylingów
- Śniadania 15 000 – 20 000 szylingów
- Herbata/kawa 2 500 szylingów
- Piwo 3 500 – 7 000 szylingów

Karta sim to koszt około 30 000 szylingów na 7-10 dni.
Pamiątki. To co warto kupić na Zanzibarze to ręczne wyroby z palmy np. kosze, żyrandole, czy inne jak obrazy, biżuteria, ubrania. A także przyprawy – polecam wanilię, czy lokalną herbatę (kawy nie polecam, ponieważ według Adriana który pije kawę to jest ona za bardzo przepalona).
- Obrazy ręcznie malowane od 30 000 małe obrazy, mój w wymiarze A1 kosztował 40 000 szylingów bez ramy oczywiście, w Polsce zapłaciłam ok. 140 zł za oprawienie
- Żyrandol ręcznie robiony z palmy albo trzciny 55 000 szylingów
- Bransoletki, naszyjniki z koralików 2 000 szylingów

Jestem Patrycja, piszę bo lubię. Ten blog powstał w 2012 roku. Od zawsze miałam pragnienie dzielenia się wiedzą, pomocą, przeżyciami, tym co piękne. Kilka rzeczy w życiu mi wyszło, więc może moje relacje, porady, przemyślenia dadzą komuś motywację, by odkryć lub docenić coś w codziennym życiu. Ten blog to swego rodzaju pamiętnik. Lubię tu wracać, mam nadzieję, że Ty też będziesz.
Marzyłam by być na swoim i pracować zdalnie – zrobiłam to! Na co dzień prowadzę swoją firmę ambitnamarka.pl, pielę ogródek, głaszczę moje zwierzaki (i czasem męża!) oraz opalam się na słoneczku w różnych strefach klimatycznych.
Poczytaj moje bezpłatne przewodniki: Zanzibar/Malta/Teneryfa/Tajlandia/Turcja
Dziękuję, że tu jesteś.