Dlaczego pokochałam Bali od pierwszych chwil?

Siedzę zamyślona w naszym małym hoteliku, który mieści zaledwie 12 gości, nie do końca wierząc, że tu jestem. Czuję, jak przepełnia mnie wdzięczność.

Siedząc pod daszkiem tarasu, patrząc na basen, palmę, zieloną trawę, przecierając pot z wargi, zastanawiam się kiedy moje marzenie stało się rzeczywistością? Słucham odgłosów okolicy i zastanawiam się, dlaczego to Bali, tak bardzo mnie zachwyciło?



 

Bali jak to się zaczęło?

Od pierwszej chwili kiedy wylądowaliśmy na Bali, poczułam, że to jest TO miejsce! Moje miejsce, blisko serca i duszy! Podobnie miałam z Maltą, kilka lat temu, na którą bardzo szybko wróciłam po tym jak wylądowałam tam pierwszy raz i moje życie po tym  wyjeździe zmieniło się totalnie!

Z Bali jest o tyle trudniej, że po kilku latach podróży, inaczej patrzę już na świat. Byłam już w większej ilości miejsc niż wtedy w 2006 roku, trudniej jest mnie zaskoczyć. Właściwie przez ostatnie lata, po tym jak w 2019 byliśmy w Tajlandii, którą mocno się zachwyciliśmy, bardzo trudno było nam zachwycić się jakimś kierunkiem tak mocno znowu. Po drodze były: Teneryfa, Turcja, Zanzibar, Wietnam i już zaczynaliśmy się zastanawiać, czy oby nie poprzewracało nam się w głowie??? Czemu nie czujemy MEGA zachwytu jak kiedyś?

W końcu przyszedł zachwyt i spełnienie!

Bali spełniło 1000% moich oczekiwań co do podróży! Ostatnio obiecałam sobie ich nie mieć, no ale jednak jakieś tam miałam… Dodam, że było to moje bardzo wyczekane i wymarzone miejsce, właściwie od kiedy pamiętam.

Jakie jest Bali?

Bali to cudowny zapach, życzliwość ludzi, nieoczywiste miejsca, dzikość i połączenie innego niż znam pędu a może energii (?) życia, połączonej z niesamowitą harmonią, wyciszeniem i… modlitwą albo brakuje mi słowa, by to określić uważnością życia. Czy to jest sekret balijczyków? Mnogość świątyń oraz życie tak blisko i codziennie zwyczaju modlitwy? Ale nie takiej, jaką znamy z katolickiego kościoła. Codzienne rytuały przynoszenia darów dla buddy, to niezwykle piękne i proste doświadczanie wdzięczności za codzienność. To coś innego niż modlitwa ze złożonymi rękami na klęczka, której nigdy nie lubiłam. To uważność, intencja, wdzięczność. Kiedy poznałam historię buddy a teraz zobaczyłam to na Bali, zrozumiałam więcej. Od dawna jestem na nie z religią, w której umartwia się i każe za wszystko co możliwe.

Czym zaskakuje Bali?

Bali zaskoczyło mnie też ilością ciekawych atrakcji, miejsc i wydarzeń na m2! To niesamowite, że na jednej dosyć małej wyspie jest aż tyle cudowności! Możesz jednego dnia być w dżungli wśród palm, drzew, czy pól ryżowych a za 40 min jazdy skuterem, być w mieście tętniącym życiem, albo na pięknej plaży, w dodatku do wyboru z białym lub czarnym piaskiem!

Za to pokochałam Bali, za różnorodność, za smak, za otwartość i za codzienność, którą pamiętam z dzieciństwa. Za proste życie, którego czasem nie zauważamy, bo nie chcemy, albo nie mamy czasu…a może, które utraciliśmy w dużych miastach bo uważamy, że tego nie potrzebujemy, a wyspa Bogów – Bali przypomniało mi o tym?

Oczywiście, nie będę ściemniać, że Bali jest również moim instagramowym miejscem, gdzie spełniłam i popełniłam najpiękniejsze zdjęcia czy nagrania, jakie mam w życiu! Jestem insta girls i artystyczną duszą, która kocha i docenia wszystko, co piękne! Dlatego też czuję 100% spełnienie, tego co widziałam, poczułam, dotknęłam i zrobiłam, a w dodatku wszystko to uwieczniłam, bo kocham to!

Bali potrafi w insta miejsca jak nikt inny!

W związku z Bali mamy pewne plany, chcemy spisać wszystkie nasze odkryte miejsca, a także zorganizować trip z grupą 10-12 osób, dlatego jeśli któraś z tych rzeczy interesuje Cię, zerknij na tę podstronę: patrycjastory.pl/bali

Bali

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *