Przez ostatnie dni google znów zanotował wzmożone
wyszukiwanie haseł: „jak ubrać się w święta”, „stylizacja na święta”.
Postanowiłam po raz pierwszy przygotować taki wpis;) Nigdy nie szykuję specjalnie ubrań na takie
okazje z dużym wyptrzedzeniem, bo to jak ubiorę się zależy od wielu czynników,
których nie da się przewidzieć. Tym razem było inaczej. W
tygodniu wypadła mi imprezz, na którą przekopałam całą szafę wposzukiwaniu inspiracje „w co się ubrać”, dodatkowo na święta wyjeżdzam do rodziny więc musiałam przygotować coś do walizki. Tak oto powstał wpis;) Propozycje są bardzo uniwersalne, sprawdzą się na wielu
okazjach.
Kombinezon!
Mój ostatni HIT, mogliście zobaczyć go w relacji z
Targów Misz Masz. Wyszedł spod maszyny Eweliny Rasinskiej marka
Melisa, zachwyca każdego kto go zobaczy. Z tego co wiem to Ewelina wyprzedala już wszystkie i szyje nowe, być może w nowych kolorach! Jest kobiecy, elegancki i bardzo uniwersalny. Zobaczcie to sexy wycięcie na plecach i świetny sposób na zakrycie stanika. Dziś w wersji z obcasem, ale na pewno będę nosiła go też do trampek!
Rozkloszowana, różowa spódniczka, koronkowa koszula i jeansowa kurtka. Prosto i dziewczęco;)
Mała czarna – klasyka z czasem się nudzi, ale mam na to sposób, stawiam na mocny akcent w lubianym kolorze! Żakiet ze zdjęcia jest nieśmiertelny, zarówno ze względu na krój jak i kolor;) Myślę, że całość wygląda elegancko i nowocześnie.
Druga propozycja małej czarnej – jeans! Kurtek/żakietów jeansowych mam chyba 3, ale taką tylko jedną! Jest świetnym uzupełnieniem każdej sukienk, wystaczy drobna biżuteria i zestaw gotowy!
A Wy jak „stroicie” się w święta? Wybieracie eleganckie looki czy bardziej casualowe? Ja nie wyobrażam sobie przyjmowania/owiedzania rodziny w dresie;) Moja praca nie pozwala mi ostatnio na szpilki więc chociaż w święta sobie w nich „pobiegam” 😉
Razem z króliczkiem życzymy Wesołych Świąt Wielkanocy!
Jestem Patrycja, piszę bo lubię. Ten blog powstał w 2012 roku. Od zawsze miałam pragnienie dzielenia się wiedzą, pomocą, przeżyciami, tym co piękne. Kilka rzeczy w życiu mi wyszło, więc może moje relacje, porady, przemyślenia dadzą komuś motywację, by odkryć lub docenić coś w codziennym życiu. Ten blog to swego rodzaju pamiętnik. Lubię tu wracać, mam nadzieję, że Ty też będziesz.
Marzyłam by być na swoim i pracować zdalnie – zrobiłam to! Na co dzień prowadzę swoją firmę ambitnamarka.pl, pielę ogródek, głaszczę moje zwierzaki (i czasem męża!) oraz opalam się na słoneczku w różnych strefach klimatycznych.
Poczytaj moje bezpłatne przewodniki: Zanzibar/Malta/Teneryfa/Tajlandia/Turcja
Dziękuję, że tu jesteś.