Zamek Anamur nie był na liście naszych punktów do odwiedzenia w Turcji, mimo to bardzo się cieszę, że zdecydowaliśmy się na zobaczenie go. Dlaczego?
Głównym powodem, dla którego będę Cię zachęcała by odwiedzić Zamek Anamur, jest droga do niego. Oczywiście to zdecydowanie dla tych, co lubią jazdę w górę i w dół wokół wzgórza, gdzie dodatkowo występują liczne serpentyny. Uwielbiam takie drogi, oczywiście nie jako kierowca a pasażer! Sam zamek możecie zobaczyć w wideo z drona!
Zamek Anamur z drona
Wiatr we włosach, słońce, zmieniający się krajobraz, klimat i piękne widoki! Zdecydowanie droga prowadząca do zamku była cudownym doświadczeniem. Tym bardziej, że to rozrywka w obie strony. W jedną jechaliśmy rano, kiedy słońce było z drugiej strony, zatrzymywaliśmy się kilka razy na zdjęcia, przekąskę czy kawę, więc nasza droga nie trwała 2,5h jak pokazała początkowo nawigacja a około 3 godzin. Był to cudownie spędzony czas, z powrotem jechaliśmy już z zachodem słońca więc i miejsca wyglądały inaczej, droga powrotna ponownie trwała jakieś 3 h, z zatrzymaniem się na fotki czy jedzenie. Zjedliśmy też na miejscu w pobliskiej knajpie, ach co to była za pizza! Ach i zapomniałabym o kawie i gorącej czekoladzie z dodatkiem borówki w kawiarence, której niestety nie zapisałam.
Zamek Anamur czy warto?
Sam Zamek Anamur nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia, tym bardziej, że kiedy dojechaliśmy to okazało się, że jest nieczynny ze względu na prace remontowe. Mogliśmy tylko obejść go wokół, środek oglądaliśmy z drona, ale jak widać nie ma czego żałować. Uważam jednak, żę będąc w tych okolicach – warto odwiedzić Zamek Anamur bo jest to przepiękna budowla, którą trzeba zobaczyć nawet z zewnątrz.
Robiąc ten wpis, zorientowałam się, że mamy bardzo mało zdjęć z tej wycieczki. Większość nagrywałam na gopro, wiec są wideo, ale to moje pierwsze nagrania z gopro i niestety nie wyszły. Musicie wierzyć mi na słowo. Warto.
Jestem Patrycja, piszę bo lubię. Ten blog powstał w 2012 roku. Od zawsze miałam pragnienie dzielenia się wiedzą, pomocą, przeżyciami, tym co piękne. Kilka rzeczy w życiu mi wyszło, więc może moje relacje, porady, przemyślenia dadzą komuś motywację, by odkryć lub docenić coś w codziennym życiu. Ten blog to swego rodzaju pamiętnik. Lubię tu wracać, mam nadzieję, że Ty też będziesz.
Marzyłam by być na swoim i pracować zdalnie – zrobiłam to! Na co dzień prowadzę swoją firmę ambitnamarka.pl, pielę ogródek, głaszczę moje zwierzaki (i czasem męża!) oraz opalam się na słoneczku w różnych strefach klimatycznych.
Poczytaj moje bezpłatne przewodniki: Zanzibar/Malta/Teneryfa/Tajlandia/Turcja
Dziękuję, że tu jesteś.