Kiedy temperatury zaczynają rosnąć, a dni stają się dłuższe, szukamy miejsc, gdzie można cieszyć się jedzeniem na świeżym powietrzu. Jednym z takich miejsc, które dosłownie nazywa się „Na Lato”, jest popularna restauracja i bar w samym sercu miasta.
Restauracja „Na Lato” w Warszawie, co to za miejsce?
Pierwszy raz byłam tutaj kilka lat temu, zauroczyło mnie to miejsce. Po wyprowadzce z Warszawy, kiedy planowaliśmy rodzinny obiad, pomyślałam o tym miejscu -to był strzał w 10!
Restauracja „Na Lato” to prawdziwy raj dla miłośników jedzenia i atmosfery na świeżym powietrzu. Zlokalizowany w rozrywkowym sercu Powiśla zaraz obok pięknego parku i instagramowego miejsca na sesję foto. Ten lokal oferuje nie tylko wyjątkową przestrzeń z zimowym ogrodem, ale także przestronny ogród, który w lecie staje się idealnym miejscem do relaksu z przyjaciółmi lub rodzinnym piknikiem. Dekoracje i atmosfera, a także układ wielkich okrągłych stołów z wygodnymi sofami, robią wrażenie! Ogród jest prawdziwym klejnotem tej restauracji. Obsadzony bujną zielenią, z wygodnymi meblami ogrodowymi i rozświetlony delikatnym, ciepłym światłem po zmroku, stwarza atmosferę relaksu i beztroski, która jest nieoceniona w gorące letnie dni i noce.
Koncept „Na Lato” jest prosty: świetne jedzenie, dobre napoje i przyjazna atmosfera. Menu jest inspirowane kuchnią śródziemnomorską z silnym akcentem na świeże, sezonowe składniki. Można tu znaleźć zarówno lekkie przystawki, takie jak sałatki i antipasti, jak i sycące dania główne, w tym grillowane mięsa i ryby. Menu jest uzupełnione o bogaty wybór koktajli, win i lokalnych piw.
To nie tylko jedzenie przyciąga ludzi do „Na Lato”. To miejsce, które tętni życiem, jest często gospodarzem różnorodnych wydarzeń, takich jak występy na żywo, warsztaty kulinarne czy tematyczne wieczory degustacyjne.
„Na Lato” to miejsce, które łączy w sobie to, co najlepsze w letnich miesiącach: pyszne jedzenie, orzeźwiające napoje i możliwość spędzenia czasu na świeżym powietrzu, ciesząc się towarzystwem bliskich osób. To prawdziwa oaza w samym sercu miasta, która pozwala na chwilę wytchnienia od zgiełku codzienności.
Będąc tu kilka dni temu dowiedziałam się, że to ostatni sezon tego miejsca. Budynek zostanie zburzony i powstanie tu prawdopodobnie osiedle.
Jestem Patrycja, piszę bo lubię. Ten blog powstał w 2012 roku. Od zawsze miałam pragnienie dzielenia się wiedzą, pomocą, przeżyciami, tym co piękne. Kilka rzeczy w życiu mi wyszło, więc może moje relacje, porady, przemyślenia dadzą komuś motywację, by odkryć lub docenić coś w codziennym życiu. Ten blog to swego rodzaju pamiętnik. Lubię tu wracać, mam nadzieję, że Ty też będziesz.
Marzyłam by być na swoim i pracować zdalnie – zrobiłam to! Na co dzień prowadzę swoją firmę ambitnamarka.pl, pielę ogródek, głaszczę moje zwierzaki (i czasem męża!) oraz opalam się na słoneczku w różnych strefach klimatycznych.
Poczytaj moje bezpłatne przewodniki: Zanzibar/Malta/Teneryfa/Tajlandia/Turcja
Dziękuję, że tu jesteś.