„Dom z papieru” serial Netflixa, oglądaliśmy zacięcie I serię i mocno nas wciągnęła, co do sezonu 2 opinia jest podzielona!
Tutaj możesz przeczytać nasza pierwszą opinię Recenzja Dom z Papieru / 1
ocena damska:6/10
Kobieca ocena Pat:
Po poprzednich seriach nie wiedziałam czego można spodziewać się w tej, bo w sumie wszystko już się wydarzyło. Kiedy zaczęliśmy oglądać, przypomniał mi się ten moment w filmie kiedy złodzieje uciekają i żyją długo i szcześliwie….zawsze chciałam wiedzieć co dzieje się później a ten serial to daje! Przyznam, że życie uczestników PO napadzie, wyglądało bardzo ciekawie. Pierwsze odcinki ogladam z zainteresowaniem, ale końcówka trochę mnie znudziała…czekam co wymyślą dalej, pewnie obejrze kolejną serię, mimo małego zażenowania tą końcówką, bo lubię tych aktorów, wątki a także muzykę.
ocena męska: 6/10
Męska ocena Ad:
Dom z papieru. Serial trzymający w napięciu, ze świetna akcją i zwrotami akcji ale… Ale to się tyczy pierwszej serii. Teraz mam opisać drugą serię. Więc tak. Ciekawa kontynuacja z kilkoma zwrotami akcji i oczywiście wypełniona charakterystycznymi postaciami. Niestety moim skromnym zdaniem serial Dom z Papieru powinien się skończyć na pierwszej serii. Druga to odgrzewany kotlet, próbujący jak najwięcej zarobić na sukcesie 1 serii. W serial weszły ponownie dramatyczne i przedszkolne rozterki „profesjonalnych złoczyńców”, które były nudne i męczące. Jeśli jesteś wielkim fanem Domu z Papieru to zapewne ten serial bardzo Ci się spodoba. Lubię filmy i seriale pełne akcji ale druga seria Domu z Papieru mnie po prostu zmęczyła i bardzo się cieszyłem kiedy był to już ostatni odcinek. Ech przed nami seria trzecia… nie mogę się doczekać!
Czytaj również: 6 rzeczy które musisz zrobić przed wyruszeniem w drogę!
Jestem Patrycja, piszę bo lubię. Ten blog powstał w 2012 roku. Od zawsze miałam pragnienie dzielenia się wiedzą, pomocą, przeżyciami, tym co piękne. Kilka rzeczy w życiu mi wyszło, więc może moje relacje, porady, przemyślenia dadzą komuś motywację, by odkryć lub docenić coś w codziennym życiu. Ten blog to swego rodzaju pamiętnik. Lubię tu wracać, mam nadzieję, że Ty też będziesz.
Marzyłam by być na swoim i pracować zdalnie – zrobiłam to! Na co dzień prowadzę swoją firmę ambitnamarka.pl, pielę ogródek, głaszczę moje zwierzaki (i czasem męża!) oraz opalam się na słoneczku w różnych strefach klimatycznych.
Poczytaj moje bezpłatne przewodniki: Zanzibar/Malta/Teneryfa/Tajlandia/Turcja
Dziękuję, że tu jesteś.