Moje zakupy są skromne, ale zobaczcie jakie upolowałam zdobycze! Ten rok miał być dla mnie rokiem minimalizmu, miałam zbudować swoją „nową szafę”, pozbyć się wszystkich niepotrzebnych ubrań i odetchnąć z ulgą od choroby zakupoholizmu sh, ale wiecie co stwierdzam, że mi się nie uda i chyba nawet nie bardzo chcę w końcu nie mam innych uzależnień więc chyba będę jeszcze z tym żyć;))) Jeśli chcecie pomóc mi w wyprzedaży to zapraszam do mojej szafy tutaj. Poniżej moje wakacyjne łowy. Przyznam, że trochę już zmądrzałam i w porównaniu z tym wpisem jest tego o wiele mniej.
Wpis z żakietem tutaj
Wpis z sukienką tutaj
Lubicie polowania w sh czy wolicie wyprzedaże w sieciówkach?