Plany na majówkę zaczęłam snuć dopiero na początku kwietnia, nie myślałam o wielkich podróżach, bardzo kusiła mnie Holandia i sesja w polach tulipanów, nawet znalazłam bardzo tanie loty, ale dni mijały a rezerwacji nie dokonałam…2 tygodnie przed majówką usiadałam do komputera aby w końcu coś zaplanować, loty poszły w górę więc zostało auto. Czas dojazdu do Holandi to między 9-10 h a do Pragi około 6 więc plany zostały zmienione a Praga też była w moich planach wyjazdowych na ten rok. I tak to właśnie kolejna podróż odhaczona! Jak zaplanować wyjazd do Pragi? Co warto zobaczyć? Zapraszam na relację!
Czeski alkoholizm 😉
Ważne info
W Czechach obowiązuje euro lub korony czeskie. Lepiej przygotować się na gotówkę bo w wielu miejscach kartą nie zapłacimy. Kantory są na każdym rogu. Jeśli jedziemy autem pamiętajmy o obowiązujących winietach, które należy wykupić przed wjazdem na autostradę. Bez problemu dogadamy się tam po angielsku i polsku. Jeśli czesi usłyszą, że jesteśmy polakami od razu przechodza na łamaną polszczyznę, to dosyć miłe, ale jednak za granicę jedziemy po to by szlifować angielski więc to trochę irytuje. W mieście czułam się bezpiecznie, pogoda była idealna, ludzie życzliwi.
Nocleg
Pomimo majówkowego weekendu ceny i dostępność w hotelach nie przerażała. Rezerwacji dokonałam przez booking wybierając hotel Andel’s by Vienna House Prague, hotel wygląda tak jak na zdjęciach, nowoczesny obiekt, bardzo przytulny, romantyczny i w dobrym miejscu lokalizacyjnym. Praktycznie ok 1,5 km od głównych atrakcji a taki spacer po Pradze to czysta przyjemność.
Jedzenie
Śniadania były wliczone w cenę pokoju, obiad a raczej obiadokolację jedliśmy na mieście. Koszt posiłku w przeliczeniu na PL to ok 30-40 zł w restauracjach na rynku. Nie szukaliśmy miejsc na uboczu bo nie mieliśmy na to czasu i siły…Typowe danie czeskie jadłam, czyli „gulasova polevka” jak dla mnie nic specjalnego, smak ok, ale za bardzo tłuste i brak warzyw mnie nie przekonuje. Kolejnego dnia postawiliśmy na sushi i desery, niestety nie jestem dobra w robieniu zdjęć jedzeniu węc tego tu nie zobaczycie.
Ogólne podsumowanie
Praga jest piękny kto był ten wie, kto nie był ten na pewno słyszał. Można zachwycić się wielkimi, kolorowymi i jak uroczymi kamienicami. Atmosfera miasta powoduje, że mamy ochotę zatrzymać się, zwolnić…Myślę, że to dobry pomysł na krótką wycieczkę. Pomimo uroku Pragi, myślę, że nie odwiedzę jej po raz kolejny poświęcając na nią dłużej. Zdecydowanie bardziej zachwycają mnie miejsca stworzone przez naturę, czyli skamieniałości, morze, góry… Punkt, które udało nam się odwiedzić przez te około 2 dni:
Rynek Starego Miasta i Ratusz Staromiejski
Most Karola i Trakt Królewski
Muzeum Narodowe na placu Wacława
Wzgórze Wyszehradzkie
Katedra św. Wita
… i kilka innych mniej popularanych miejsc czy mostów. Na liczniku było ok 16 km jednego dnia spacerem 😉
Jestem Patrycja, piszę bo lubię. Ten blog powstał w 2012 roku. Od zawsze miałam pragnienie dzielenia się wiedzą, pomocą, przeżyciami, tym co piękne. Kilka rzeczy w życiu mi wyszło, więc może moje relacje, porady, przemyślenia dadzą komuś motywację, by odkryć lub docenić coś w codziennym życiu. Ten blog to swego rodzaju pamiętnik. Lubię tu wracać, mam nadzieję, że Ty też będziesz.
Marzyłam by być na swoim i pracować zdalnie – zrobiłam to! Na co dzień prowadzę swoją firmę ambitnamarka.pl, pielę ogródek, głaszczę moje zwierzaki (i czasem męża!) oraz opalam się na słoneczku w różnych strefach klimatycznych.
Poczytaj moje bezpłatne przewodniki: Zanzibar/Malta/Teneryfa/Tajlandia/Turcja
Dziękuję, że tu jesteś.
Uwielbiam wszystkie miasta z cesarsko-królewskim klimatem i wśród nich właśnie jeszcze tylko w Pradze nie byłam 🙂
no proszę wiec musisz się wybrać 😉
Byłam, widziałam, zakochałam się 😀
Byłam w Pradze za dzieciaka i nawet miło to wspominam. Ale bardzo podoba mi się klimat Czech – to mega fajni ludzie!
zgadzam się! 😉
Nigdy nie byłam w Pradze, jednak powoli zabieram się za planowanie podróży na następny rok 😉 Fajnie, że udało Ci się odhaczyć miejsce na świecie, mam nadzieję, że następnym razem udasz się również o Holandii i zrobisz sesję w polu tulipanów 😉
Dzięki 😉 Tak to bardzo fajne kiedy spełnia się kolejne marzenie <3 A Holandia na mnie czeka 😉
Nigdy nie byłam w Pradze ( no chyba, że wspomnę o tej warszawskiej;) ). Wszystko przede mną ,a widzę, że warto 🙂
haha jasne! Polecam 😉