Dziś witam Was w rajstopach 40den marki no name, po raz pierwszy w tym sezonie;) przyznam, że do niedawna był to jedyny element jesiennej garderoby, który lubiłam. Do niedawna… bo w tym roku ot tak po prostu pokochałam swetry…w każdej postaci i długości! Wcześniej „dusiłam” się w swetrach a teraz proszę jak dobrze się w nich czuje. Dowodem na to jest ostatni wpis klik Cóż człowiek zmienia przyzwyczajenia i chyba po skończeniu -naście zaczyna marznąć?! Zostawiam Was z zestawem, w którym byłam w ostatnią sobotę od porannego Spotkania Blogerek (o którym na pewno niedługo wspomnę na blogu) aż po wieczorną imprezę w klubie. Miłego!
P.S Dziękuję Marionetce Mody, która wykonała dzisiejsze zdjęcia ;****
spódniczka, bluzka, torebka – sh
płaszcz – new look
buty- deezee
Świetny look :] Płaszcz jest śliczny!
Co do zmiany przyzwyczajeń – zawsze nosiłam rozpinane sweterki, koszule czy bluzy i pod to koszulkę na ramiączka albo krótki rękaw, swetry czy bluzki z długim rękawem z miejsca były przegrane, bo dusiłam się w nich, miałam jakieś napady duszności itd, a tej jesieni mogłabym chodzić tylko w takich rzeczach 😀
Dziękuję za miły komentarz;) ja też tak miałam;)
ja za małego nie znosiłam swetrów, a mama mnie w nie ubierała. teraz bardzo je lubie, zwłaszcza jesienią i zimą 🙂
ha ha dorosłyśmy;)
Ja też dopiero od niedawna kocham swetry 🙂 Piękne buty 🙂
dzięki;)
Masz piekny usmiech, a stylizacja bardzo udana 🙂
miło mi dziękuję;))))
Stylizacja świetna !!
A to ostatnie zdjęcie po prostu czarujące O.o 😀
Pozdrawiam cieplutko
MÓJ BLOG
Dzięki Kasia;)
Pieknie <3
😉
świetne buty! i jaki ładny uśmiech! <3
http://exality.pl/
Buty są jeszcze dostępne??? Pozdrawiam 😉
szczerze nie wiem;)
Lindíssima Amei….
thank you;)
♥
😉
Bardzo podobają mi się buty i torebka. 🙂 Pozdrawiam