Tak długiej przerwy na blogu nie było nigdy od 4 lata a przynajmniej tego nie pamiętam;) Prawdę mówiąc myślałam, że będę musiała „porzucić” blogowanie na jakiś czas. Ten rok jest rokiem rewolucji, zmian i SPEŁNIANIA MARZEŃ! Na początku każdego roku analizuję ten poprzedni i spisuję postanowienia na nowy.To co sobie zaplanowałam na ten… Od dawna na mojej liście były hasła odnośnie chęci podróżowania a także obietnice nauki języka angielskiego. Wstyd się przyznać, ale niestety mój angielski był (bo już nie jest) very poor. Wstydziłam się tego, ale nie robiłam zbyt wiele aby znacząco poprawić jego poziom. Wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić, ale nie miałam motywacji, nie chciało mi się… W kwietniu miałam moment załamania „co mam dalej ze sobą robić?!”, praca nie sprawiała mi takiej satysfakcji jak na początku, ale znalezienie innej ( może lepiej płatnej i ciekawszej) nie było łatwe bo nie znałam języka. Mieszkam w okolicach Warszawy a tutaj język i wykształcenie mają duże znaczenie.

Swoje zmiany rozpoczęłam od urlopowego wyjazdu na Maltę, razem ze znajomymi. Kiedy poznałam tą wyspę…zakochałam się! Po powrocie byłam pewna, że kiedyś wrócę. Postanowiłam też, że w tym roku wyjeżdżam za granicę w celu nauki języka. To miał być mój must have na rok 2016 r. Rozważałam wiele opcji wyjazdu: do USA jako au pair, w ramach jakiegoś programu ze szkoły typu erasmus a także tylko do pracy poprzez kontakty ze znajomymi, którzy już wyjeżdżali. W czerwcu byłam już pewna, że wyjeżdżam. Miałam konkretny plan. Niestety w lipcu plany trochę się posypały, m.in nie udało mi się oddać pracy dyplomowej w terminie, wszystko przesunęło się na jesień.

Później zaczęłam mieć problemy ze zdrowiem. Postanowiłam przesunąć decyzję o wyjeździe na przyszły rok, znalazłam nową, dosyć ciekawą pracę blisko domu, poza Warszawą. Ale ta niestety szybko okazała się nie taką jakiej szukałam, wykupiłam kurs angielskiego na Malcie i postanowiłam wyjechać na początku października. Żeby nie było kolorowo, we wrześniu znowu powróciły moje problemy zdrowotne i wyjazd musiałam przesunąć a nawet zastanawiałam się czy go nie odwołać…pod koniec października wyjechałam z Polski. Aktualnie piszę do Was prosto ze słonecznej Malty, zostaję tutaj do ok 16-12-2016 r. (jeśli nic po drodze się nie wydarzy).
Plan jest taki żeby nauczyć się języka. W piątek był mój 5 dzień w szkole i czuję ogromną poprawę w rozumieniu i mówieniu. Od pon do pt w godzinach 9-15 uczęszczam na intensywny kurs językowy, znalazłam nawet pracę na popołudnia – zajmuje się 2 dzieci, w weekendy zwiedzam i odpoczywam. Właśnie czekam aż skończy się pranie, aby pójść na plażę!
Dlaczego wybrałam kurs językowy na Malcie? Ile to kosztuje? Jak żyje się w tym kraju? Na te wszystkie pytania niedługo odpowiem, aktualnie możecie mnie śledzić na FB czy instagramie!
Miłego weekendu!
Przeczytaj więcej wpisów z serii wyjazdu na Maltę
_________________________________________________________________________________________________________
Jestem Patrycja, piszę bo lubię. Ten blog powstał w 2012 roku. Od zawsze miałam pragnienie dzielenia się wiedzą, pomocą, przeżyciami, tym co piękne. Kilka rzeczy w życiu mi wyszło, więc może moje relacje, porady, przemyślenia dadzą komuś motywację, by odkryć lub docenić coś w codziennym życiu. Ten blog to swego rodzaju pamiętnik. Lubię tu wracać, mam nadzieję, że Ty też będziesz.
Marzyłam by być na swoim i pracować zdalnie – zrobiłam to! Na co dzień prowadzę swoją firmę ambitnamarka.pl, pielę ogródek, głaszczę moje zwierzaki (i czasem męża!) oraz opalam się na słoneczku w różnych strefach klimatycznych.
Poczytaj moje bezpłatne przewodniki: Zanzibar/Malta/Teneryfa/Tajlandia/Turcja
Dziękuję, że tu jesteś.
Pięknie tam *.*
pozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
oj tak bardzo pięknie i ciepło;))) dzięki za odwiedziny;)
jeny! piękne zdjęcia!
dziękuję, jest ich mnóstwo;) cały czas robię fotki;)
Czekam na więcej szczegółów co do kursu ;D
jasne, będę pisała o zakwaterowaniu, kursie i ogólnie o zyciu na Malcie;)
Pięknie! ❤
😉 dzięki za komentarz;)
wow !
Ale Ci zazdroszczę ! <3
heh wiem w Pl jest zimno;p
wow, super 🙂 świetne widoki!
dziękuję;)
Marzenia sa po to by je spełniać ! Tak trzymaj 🙂
owszem!
Świetny post oraz piękny blog!!! <3
Zapraszam do mnie:
http://roxyolsen.blogspot.com/
Dopiero zaczynam! 🙂
dziękuję, zapraszam częściej;)