Jak wiecie z mojego FB kilka dni temu wybrałam się na Maltę, niestety mój 8 dniowy urlop już minął, teraz pozostały mi zdjęcia i filmy, które mam na pamiątkę, oczywiście wszystkim podzielę się na blogu;))) a trochę tego jest ponieważ zdjęć zrobiłam ponad 2 500! Na pewno przygotuję wpis o zestawach jakie wybrałam na wakacje, o ciekawych miejscach na wyspie a także tym co podobało mi się najbardziej. Na koniec sesja ekstra „Wenus w morskiej pianie” ha ha to wszystko już niedługo na blogu więc zapraszam do regularnego śledzenia.
***
Zacznę od tego co podobało mi sie najbardziej a jest to wyspa Gozo, która mocno skradła moje serce, oczywiście głównie przez Azure Window (pierwsze 8 zdjęć), które na żywo robi imponujące wrażenie. Warto usiąść, łapać oddech, odpłynąć myślami, kojąc się pięknym widokiem i kolorami morza. (edit) w 2017 okno Azure Window zostało uszkodzone podczas sztormu i uległo całkowitemu zawaleniu.
Tak jak na całej Malcie, również na Gozo nie mogłam nacieszyć się widokiem uroczych kamienic i uliczek zdobionych kolorową roślinnością. Co prawda dziś tylko jedno zdjęcie „z drzwiami”, ale mam ich mnóstwo chyba zrobię osoby wpis z takimi witrynami. Polecam odwiedzić także główny punkt Viktorii, czyli Cytadelę – to wielka budowla (akualnie w remoncie, ale otwarta dla odwiedzających), dzięki temu, można zobaczyć całą wyspę z góry!
A TERAZ ZWIEDZANIE MIASTA
Tego dnia miałam na sobie wygodne szorty, które są ze mną już 4 sezon! „nową” bluzkę idealną na opalanie spalanie ramion, oczywiście kapelusz a pod spodem czerwony strój kąpielowy 😉 Zestaw sprawdził się idealnie był wygodny i pozwalał na pełną swobodę. Bluzka jest już moim ulubieńcem i pomyśleć, że tylko 3 zł…
bluzka – sh – przed wyjazdem wspominałam o niej tutaj 😉
szorty- no name
kapelusz – no name
conversy – zalando
Czujecie to ciepełko?;D
Jestem Patrycja, piszę bo lubię. Ten blog powstał w 2012 roku. Od zawsze miałam pragnienie dzielenia się wiedzą, pomocą, przeżyciami, tym co piękne. Kilka rzeczy w życiu mi wyszło, więc może moje relacje, porady, przemyślenia dadzą komuś motywację, by odkryć lub docenić coś w codziennym życiu. Ten blog to swego rodzaju pamiętnik. Lubię tu wracać, mam nadzieję, że Ty też będziesz.
Marzyłam by być na swoim i pracować zdalnie – zrobiłam to! Na co dzień prowadzę swoją firmę ambitnamarka.pl, pielę ogródek, głaszczę moje zwierzaki (i czasem męża!) oraz opalam się na słoneczku w różnych strefach klimatycznych.
Poczytaj moje bezpłatne przewodniki: Zanzibar/Malta/Teneryfa/Tajlandia/Turcja
Dziękuję, że tu jesteś.
czujemy ciepełko! a w zasadzie już nie 😛
Ojej zazdroszczę :*
czuję ciepełko tylko z twoich zdjęć,bo za oknem pochmurno 🙂 świetne zdjęcia, zazdroszczę!
Piękne widoki, zazdroszczę! 🙂