Poradnik: Karta sim w Tajlandii. Którą ofertę wybrać?

karta sim w tajlandii poradnik

Przylatując do Tajlandii pierwszą myślą, która przyjdzie Ci do głowy poza zjedzeniem Pad Thaia będzie zakup karty SIM, aby móc swobodnie poruszać się po kraju. W dzisiejszym wpisie zaprezentuje Ci oferty jakie możemy znaleźć na lotnisku, a także opcję którą ja wybrałem będąc w Tajlandii w 2024 roku.

Karta SIM w Tajlandii – wprowadzenie

Ah, Tajlandia – kraj uśmiechów, pysznego Pad Thaia i… niekończących się wyborów, jeśli chodzi o karty SIM. Chcesz tylko wrzucić selfie z plaży na Instagram, a czujesz się jak na egzaminie z inżynierii telekomunikacji. Która sieć ma najlepszy zasięg w dżungli? Kto oferuje nielimitowany internet na TikToka? Czy darmowe minuty obejmują też dzwonienie do mamy? Spokojnie, bo w tym wpisie porozmawiamy o tym, jak wybrać idealną kartę SIM w Tajlandii – szybko, tanio i bez bólu głowy. A jeśli jeszcze nie wiesz, że „AIS” to coś więcej niż literówka od „AI”, to tym bardziej zostań ze mną!



 

Kto oferuje karty sim w Tajlandii?

W Tajlandii funkcjonuje kilku głównych operatorów, którzy oferują karty SIM zarówno dla lokalnych mieszkańców, jak i turystów. Oto lista najpopularniejszych:

1. AIS (Advanced Info Service)

  • Największy operator w Tajlandii.
  • Znany z dobrego zasięgu, zwłaszcza w miastach i na bardziej zaludnionych obszarach.
  • Oferuje różnorodne pakiety, w tym specjalne dla turystów (np. z nielimitowanym internetem).

2. DTAC (Total Access Communication)

  • Popularny wśród turystów.
  • Często oferuje konkurencyjne ceny i elastyczne pakiety.
  • Świetny zasięg w miastach, ale w bardziej odległych rejonach może być słabszy niż AIS.

3. TrueMove H

  • Jeden z największych rywali AIS.
  • Wyróżnia się dobrym zasięgiem oraz szybkością internetu w większych miastach.
  • Ma atrakcyjne oferty dla turystów, takie jak pakiety z nielimitowanym internetem.

4. My by CAT Telecom

  • Mniejszy operator, ale oferujący korzystne ceny.
  • Sprawdza się w dużych miastach, ale zasięg na wsi bywa ograniczony.
  • Ciekawa opcja dla oszczędnych podróżników.

5. TOT Mobile

  • Niewielki operator z dużą bazą klientów w sektorze publicznym.
  • Oferuje podstawowe usługi z umiarkowanymi cenami.
  • Raczej mało popularny wśród turystów.

Jeśli jesteś turystą, największe szanse na łatwą i szybką aktywację karty SIM znajdziesz u trzech gigantów: AIS, DTAC i TrueMove H. Wszystkie te sieci oferują karty na lotniskach, w sklepach 7-Eleven czy centrach handlowych.

Karta sim na lotnisku w Bangkoku – kwota

Na lotniskach w Tajlandii, takich jak Suvarnabhumi w Bangkoku, można zakupić karty SIM od głównych operatorów – AIS, DTAC i TrueMove H – z ofertami skierowanymi do turystów. Przykładowe ceny i pakiety to:

  1. AIS Tourist SIM: 299 THB (ok. 9 USD) za 8 dni i 15 GB danych w technologii 5G. Pakiet obejmuje również 50 THB na połączenia.
  2. TrueMove H: Również 299 THB za 8 dni z 15 GB danych, 10 GB dodatkowych na TikTok, 100 THB na połączenia oraz nielimitowane rozmowy w sieci TrueMove.
  3. DTAC Happy Tourist SIM: 299 THB za 8 dni z 15 GB danych oraz nielimitowane rozmowy w sieci DTAC. W pakiecie także nielimitowane czaty w aplikacjach, takich jak Facebook Messenger, LINE czy WhatsApp​​​.

Karty można zakupić w punktach operatorów na lotnisku, a ich aktywacja jest szybka i prosta. Takie SIM-y to doskonałe rozwiązanie na tanie korzystanie z internetu, co przyda się do nawigacji czy korzystania z aplikacji transportowych. Warto pamiętać, że każda karta jest w 3 rozmiarach – zwykła, microsim i nanosim więc nie musimy pamiętać już o adapterach.

Karta sim w 7-eleven?

Skoro już poznałeś/aś kwoty oferowane na lotnisku to dobrze gdybyś poznał/a jeszcze jedną opcję. Zdecydowałem sie na nią bo byłem przygotowany ale wymaga „małego stresu”. Już wyjaśniam o co chodzi.

Turystyczne karty sim możesz zakupić w niezwykle popularnej sieci sklepów 7-eleven (coś jak nasza żabka ale na znacznie wyższym poziomie). Za kartę sim 30 dniową zapłaciłem 350 batów (coś koło 50 zł). W pakiecie miałem nielimitowany internet w całym kraju (a zjechaliśmy go z północy na południe). Kartę wystarczy wsadzić do telefonu i od razu można korzystać z internetu.

Wada tego rozwiązania jest taka, że musisz dotrzeć do najbliższego sklepu 7-eleven. Jest to oczywiście bardzo proste (np. w Bangkoku na lotnisku są kolejki, które dowiązą Cię do centrum). W czasie tego przejazdu jesteś w sumie zdany tylko na siebie bez pomocy technologicznego mózgu w postaci smartfona. Ale hej, przecież jeszcze parę lat temu turyści jakoś sobie radzili.

Podsumowując, jeśli zależy Ci na oszczędności to zdecyduj się na kartę sim w sklepie 7-eleven. Z kolei jeśli wolisz wygodę – podejdź do pierwszego lepszego punktu na lotnisku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *