Czy podczas podróży masz ten sam problem co ja? Jaką pamiątkę przywieść z wakacji dla siebie czy bliskich? Dzisiaj opowiem Ci o moich 9 sprawdzonych pomysłach na pamiątkowe prezenty z podróży.
Na mojej liście jest już coraz więcej podróży a jeszcze więcej tych które planuję! Za każdym razem cieszę się kiedy mogę do domu przywieść namiastkę tego co zobaczyłam i czułam w danym kraju. Od dawna nie kupuję rzezy niepotrzebnych na co dzień, taką samą zasadę mam w podróży, dlatego dzisiaj opowiem Ci o moich pomysłach na ciekawe pamiątki dla siebie czy bliskich, które niekoniecznie kosztują dużo lub zagracają niepotrzebnie mieszkanie. Zaczynamy!
(1) magnes!
Od jakiegoś czas w domu wprowadziliśmy taką zasadę, że nie przywozimy sobie prezentów w formie czegoś stojącego i kurzącego się, ale po prostu magnes i przyznam, że to się sprawdza. Po pierwsze w jednym miejscu są wszystkie nasze wycieczki, na które patrzymy Osobiście mam też taką zasadę, że nie kupuję droższego niż ok 10 zł w przeliczeniu na pln. A także staram się aby był faktycznie lokalny, wykonany w kraju, nie chiński chociaż nie zawsze jest to możliwe do zweryfikowania. Lubię naszą lodówkę, znalazło się na niej również kilka magnesów od naszych znajomych i przyjaciół. To genialny pomysł na pamiątkę z każdej podróży!
(2) muszelki i dary morza!
Kolejną pamiątką, której nie może zabraknąć z moich podróży są muszelki! O ile wyjeżdżam do miejsca gdzie muszelki i morze są oczywiście! A tak się zdarza, że moje ostatnie podróże to: Malta, Majorka, Egipt i w każdym z nich muszelki mam, dostałam ostatnio nawet kilka z Izraela i Turcji. Oczywiście najbardziej lubię te małe, zbierane samemu na plaży. Co ciekawe z Egiptu nie można wywozić muszelek, nie można ich też przywozić do Polski, prawda jest taka, że na plażach hotelowych w Egipcie nie było muszelek. Ja kilka mam. Nic więcej nie powiem! 😉
(3) czasopisma i bilety!
Kolejnym fajnym sposobem na prezent, który może być również bezpłatnym jak poprzednie muszelki, jest przywiezienie czasopism, gazet. Oczywiście to fajny prezent dla osoby, która lubi takie rzeczy, zajmuje się czy interesuje modą,stylem, sama często kupuję lub biorę darmowe dostępne np. w hotelu czasopisma, kartki, bilety z odwiedzonych atrakcji czy jakieś przekładki do książek. Pełnią funkcję namacalnej pamiątki, którą można dodać do albumu pamiątkowego jeśli ktoś wywołuje zdjęcia.
(4) olejki, perfumy, zioła
Będąc w Egipcie nie sposób było przejść obojętnie obok pachnących punktów czy to z olejkami, przyprawami czy ziołami! Oczywiście nie mówię tutaj o tych mini budkach na wózkach stojących na ulicy, ale takich egzotycznych zielnikach, miejscach z prawdziwego zdarzenia, gdzie wchodzisz i czujesz klimat, zapach, odprężenie! To ciekawe bo w Egipcie można spotkać wiele takich punktów, nie kupisz w nich perfum z logo jakiejś marki, tylko z cudownie skomponowanym zapachy nazwanym imionami bogiń! Zapakowane są w szklane pojemniczki. Moim faworytem są zapachy Nefretete! Przywiozłam również kilka suszonych ziół jak papryka a także płatki róż z których parzę sobie przepyszną herbatę!
(5) lokalne jedzenie lub picie
Próbując nowych smaków i lokalnej kuchni z pewnością przychodzi nam na myśl chęć przeniesienia tego do swojej kuchni. Dlatego dobrym pomysłem na pamiątkę i tym samym przedłużenie aury podróży jest kupienie lokalnego jedzenia typu oleje, przekąski, przyprawy, słodycze. Ja z Malty przywiozłam mój napój bogów, o którym do dzisiaj śnię po nocach, z Rzymu obowiązkowo sery, Majorka to słodycze głównie czekolady, którymi obczęstowałam wszystkich znajomych a Egipt to tak jak wspomniałam już wcześniej zioła, kawa czy herbaty.
(6) dzieła sztuki
Kolejna świetna pamiątka z podróży to różnego rodzaju dzieła sztuki!Na przykład z Rzymu przywiozłam piękne obrazy, pisząc ten wpis właśnie patrzę na nie są piękne, ręcznie malowane i oddają cudowny klimat ulicznego życia Rzymu!
Tutaj przypominała mi się również nasza pamiątka z Majorki, jest to rybka z suszonej trawy! Wykonała ją Chinka na naszych oczach za całe 3 euro! Mój brak kupił aż 3 dla swoich kumpli! To świetna pamiątka w dodatku przydatna bo służy jako brelok, a najcudowniejsze jest to, że wykonana ręcznie! Możesz ją zobaczyć na 2 zdjęciu.
(7) biżuteria
Podczas podróży często kupuję biżuterię. Lubię małe kolorowe bransoletki z nazwą kraju i dźwięczącymi koralikami. Taaak wiem, w większości to chińskie wyroby, ale wiecie co naprawdę je lubię i sprawiają mi mnóstwo radości, co więcej mam ich kilka i są świetnej jakości. Oprócz tego często kupuję coś z lokalnego tworzywa. Z Egiptu przywiozłam mamie taki naszyjnik z korali, bardzo go lubi i często nosi. Z Majorki ten naszyjnik, który kojarzy mi się z resztą z Gracją, w której jeszcze nie byłam i co ciekawe kupiłam go w second handzie.
Jestem za tym by z podróży przywozić praktyczne pamiątki, ale takie które ucieszą nas czy obdarowanego. Mój brat z Majorki przywiózł sobie jakiś kubek do robienia drinków, widziałam że często z niego korzysta.
(8) zdjęcia ale i ramki!
W dzisiejszych czasach chyba nikt nie zapomina o zdjęciach. No chyba, że zalejecie telefon jak jak w Egipcie (!!!), wtedy można liczyć już tylko na pomoc współtowarzyszy. Uważam, że świetnym pomysłem na kolekcję podobną jak magnesy na lodówce może być również ściana z ramkami a w nich zdjęcia z podróży z danego kraju, na pewno byłoby kolorowo i miło! Jak będę urządzać swoje mieszkanie, mam właśnie taki na to pomysł.
(9) ubrania
Kilka razy zdarzyło mi się kupić jakąś fajną rzecz, dobrej jakości i nie mówię tutaj o kolorowych torebeczkach, które pasują tylko do jednej sukienki i zazwyczaj tylko na wakacje, ale o koszuli, spodniach, sukience, stroju kąpielowym czy szalu. To zdecydowanie droższa pamiątka z podróży, ale warta rozważenia. W Egipcie kupiłam szal, który nie należał do tanich, ale prawdę mówiąc uwielbiam go! Widoczny na zdjęciu wyżej.
Cóż, to chyba wszystko jeśli chodzi o moje porady dotyczącego tego co warto przywieść z podróży! Ja jestem właśnie w podróży w Tajlandii i tym co przywiozę podzielę się tutaj z Wami. Jestem bardzo ciekawa jakie pamiątki Ty przywozisz z wakacji?
Być może jest coś o czym nie wspomniałam tutaj a warto?
______________________________________________________________________________________________
Jestem Patrycja, piszę bo lubię. Ten blog powstał w 2012 roku. Od zawsze miałam pragnienie dzielenia się wiedzą, pomocą, przeżyciami, tym co piękne. Kilka rzeczy w życiu mi wyszło, więc może moje relacje, porady, przemyślenia dadzą komuś motywację, by odkryć lub docenić coś w codziennym życiu. Ten blog to swego rodzaju pamiętnik. Lubię tu wracać, mam nadzieję, że Ty też będziesz.
Marzyłam by być na swoim i pracować zdalnie – zrobiłam to! Na co dzień prowadzę swoją firmę ambitnamarka.pl, pielę ogródek, głaszczę moje zwierzaki (i czasem męża!) oraz opalam się na słoneczku w różnych strefach klimatycznych.
Poczytaj moje bezpłatne przewodniki: Zanzibar/Malta/Teneryfa/Tajlandia/Turcja
Dziękuję, że tu jesteś.