Jak pomóc kobietom na Zanzibarze?

Kiedy przylatujesz to takiego miejsca jak Zanzibar i widzisz domki – lepianki bez okien i dachu, ciężko pracujące kobiety, czujesz ogromną wdzięczność za to co masz, gdzie pracujesz…

Zastanawiasz się jak pomóc? Co zrobić, by żyło im się lepiej? Nie jesteśmy w stanie uzdrowić świata, czasem nasze dobre serce i chęć niesienia pomocy, szkodzi. Jak pomóc, by faktycznie pomagać? Zaprosiłam do wywiadu Juliannę, która pomogła wielu mieszkańcom Zanzibaru, nie tylko kobietom. Zapraszam do obejrzenia, bardzo wartościowa wiedza oraz informacje o wyspie i jej mieszkańcach.



 

Sama zawsze staram się obserwować zachowanie lokalsów i zastanawiam się ,jak mogę pomóc. To, co mogę doradzić Ci ze swojej strony w kwestii Zanzibaru i pomocy to, przywieź ze sobą i podaruj kobietom:

  • kapelusze, buty do wody, ze względu na ich ciężką pracę w oceanie i wyławianie ryb, to na pewno przyda się na co dzień.
  • ubrania dla zieci, ale pamiętaj, by były lekkie, zwiewne, mogą to być buty, szorty, koszulki, czy czapeczki na głowę, jeśli masz jakieś okulary przeciwsłoneczne – też chętnie je przyjmują, to dla nich rarytas. Podobnie z artykułami szkolnymi, książkami, grami, czy słownikami w języku angielskim.

A i pamiętaj, aby nie przywozić i nie rozdawać dzieciom słodyczy! Jeśli obejrzałaś film, już wiesz dlaczego, ale jeśli nie wyjaśnię – dzieci mają problemy z zębami, a słodycze pogarszają ten stan. Jak się domyślasz rodziców nie stać na opiekę dentystyczną.

Jak inaczej pomóc? Zakup ich usługi typu: plecenie warkoczów, malowanie tatuaży z henny, czy kup tworzone/sprzedawane przez nich produkty. 

Nie dawaj im pieniędzy, oraz nie patrz z litością. Pamiętaj, że Ci ludzie są szczęśliwi i wdzięczni za życie czy zdrowie, nie znają innego. Uczenie ich dawania pieniędzy za darmo – rozpieszcza i uczy złych nawyków – głównie dzieci.

Pamiętaj, że transportowanie zebranych muszelek – lub kupionych od dzieci na plaży – jest zabronione! Możesz otrzymać za to karę w czasie odprawy.

Jeśli chcesz pomóc lokalnym mieszkańcom, kup od nich produkty, które wytwarzają. To będzie największa radość i docenienie ich pracy. To również nauka, że pieniądze otrzymują za pracę, a nie żebranie. Ja staram się kupować od osób, które nie nagabują a tym bardziej, które nie wysyłają dzieci ze swoimi rzeczami w celu z”łowienia” klienta. 

Dodasz coś od siebie do tej listy?