Hotel w Turcji – Alaiye Resort & Spa – czy warto?

Hotel w Turcji - Alaiye Resort & Spa - czy warto

W dzisiaj zabiorę Was do tureckiego hotelu Alayie Resort & Spa, w którym to byliśmy na wakacjach w październiku 2021 roku. Dowiesz się, czy warto wybrać ten hotel i co znajdziesz w hotelowych pokojach i kuchni.

Alaiye Resort & Spa – hotel w Turcji

„Ej, a może skoczymy do Turcji?” Tego sms’a dostałam od Adriana pewnego wrześniowego poranka. Adrian pracował wtedy jeszcze na etacie i często przeglądał oferty na stronach biur podróży. Trochę mnie to zaskoczyło (oczywiście pozytywnie) bo niedawno wróciliśmy z Teneryfy. Turcja jakoś nigdy nie była moim wymarzonym kierunkiem. A. był już w Turcji 3 razy. Okazało się, że trafiła nam się świetna oferta w biurze podróży TUI. 1400 zł za osobę i to All Inclusive. Nie dość, że nigdy nie byłam w Turcji to jeszcze nie byłam w hotelu z tego typu wyżywieniem. Zawsze wydawało mi się, że będąc na All Inclusive tracisz szansę spróbowania lokalnej kuchni. Z drugiej strony trudno się wypowiadać o czymś, czego nigdy nie próbowałam – odpisałam „czemu nie”. Takim sposobem w październiku wylecieliśmy na tygodniowe wakacje All Inclusive do tureckiego hotelu Alaiye Resort & Spa. Muszę przyznać, że były to bardzo miłe wakacje, a hotel mogę spokojnie polecić.






 

Przeczytaj również: Hotel w Turcji – Concorde de Luxe Resort – czy warto?

Wypoczynek w tureckim hotelu

Hotel Alaiye Resort to 5-gwiazdkowy ośrodek ulokowany w miejscowości Incekum. Jest to małe miasteczko znajdujące się między kurortami Alanya i Side. Do hotelu zawiózł nas autokar TUI, którym jechaliśmy około 1,5 godziny. Hotel posiada 5 budynków zbudowanych wokół basenu z barem. Dla gości przygotowano aquapark, siłownię, szereg restauracji, kort tenisowy i animacje dla dzieci i dorosłych. Wieczorami można odpocząć w strefie spa i zrelaksować się w saunie fińskiej lub hammamie. Ogólnie uważam, że hotel Alaiye Resort to świetnie wyposażony hotel z mnóstwem atrakcji.

Pokoje w Alaiye Resort & Spa

Ten turecki hotel jest ogromny. Każdy z budynków posiada około 5 pięter, które są wypełnione pokojami. Oczywiście wyposażono go również w kilka wind, dzięki temu poruszanie się po piętrach nie stanowi problemu. Nasz pokój był na 3 piętrze. Cóż same pokoje są urządzone minimalistycznie (tak jak w każdym hotelu). Mieliśmy jedno wspólne łóżko i łazienkę w osobnym pokoju. W pokoju znajdował się telewizor, czajnik do zaparzania wody, minibar, czyli mała lodówka, sejf, szafa i wyjście na balkon. Ogólnie przyjemny pokój, w którym i tak jedyne co to szliśmy spać.

Hotelowa kuchnia

Przyznam szczerze, że nigdy nie byłam na All Inclusive. Tego typu wakacje jakoś mnie niezbyt interesowały. Coś tam o tym słyszałam, jak to wygląda ale szczerze nie spodziewałam się, że tyle można jeść. Jak wiecie uwielbiam poznawać lokalne knajpki czy próbować lokalnych potraw. Po przyjeździe do hotelu poznałam co to jest All Inclusive. Jest to „jedzenie i picie przez cały dzień”. Dla mnie było to niesamowite i przerażające. Ledwo co zjedliśmy śniadanie, wróciliśmy do pokoju po stroje na basen, a tu już zachęcają nas do drugiego śniadania. Do tego open bar na napoje (najczęściej słodkie) i alkoholowe. I tak człowiek je i pije przez te 7 dni, a potem dziwić się, że wraca z nadwagą. Samo jedzenia – pyszne. Szeroki wybór dań i potraw, a także urozmaicone śniadania, obiady i kolacje – często również tematyczne (np. kuchnia włoska czy japońska). Ogólnie na 7 dni zawsze miałam okazję spróbować coś nowego, jednak myślę, że po tym czasie trudno byłoby zachwycić czymś nowym i dwutygodniowe wakacje na All Inclusive to byłaby męczarnia.

Atrakcje blisko hotelu Alaiye Resort & Spa

Mimo, że byliśmy na All Inclusive to nie siedzieliśmy tylko w hotelu. Udało nam się zwiedzić przepiękne miejsca i poznać wspaniałych ludzi. Wypożyczyliśmy samochód na 3 dni, a na grupie na Facebook’u wrzuciliśmy informację, że chętnie poznamy jakieś osoby i możemy razem coś pozwiedzać. Odezwała się do nas para w naszym wieku, która akurat stacjonowała w Antalyi. Zaproponowali, że pokażą nam opuszczony hotel w mieście Kemer (179 km od Alanyi). Co zrobiliśmy? Wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy do Kemer po drodze zabierając nieznaną nam polską parę. Brzmi jak scena z filmu akcji. Całe szczęście, że strach i brak zaufania odłożyliśmy na bok. Para, którą poznaliśmy to niesamowicie pozytywni ludzie, którzy podobnie jak my chętnie zwiedzają świat. Pokazali nam niesamowity opuszczony hotel, o którym pisałam tutaj. Koniecznie musicie go zwiedzić.

Hotel w Turcji - Alaiye Resort & Spa - czy warto

Poza tym warto wybrać się do samej Alanyi. Kursują tam taksówki (nawet do późna w nocy). W mieście spróbujemy pyszne lody czy koktajle. Warto zwiedzić „Alanya Kalesi” (czyli Zamek w Alanyi) i samo portowe miasto. Niedaleko znajduje się także piękny park narodowy „Dim River National Park” ze słynnym kanionem Sapadere, który zwiedziliśmy podczas grudniowego pobytu w Turcji.

Jeśli masz czas to udaj się także do miasta Anamur, gdzie zwiedzisz krzyżacki Zamek Anamur. Po drodze będziesz mógł/a podziwiać piękne widoki, ponieważ droga biegnie po klifie przy samym morzu.

Hotel w Turcji - Alaiye Resort & Spa - czy warto

Plaża hotelu

Plaża w hotelu Alaiye Resort & Spa znajduje się około 100-150 metrów do hotelu. Na szczęście nie trzeba przechodzić przez żadną ulicę. Idziesz tylko wzdłuż muru innego hotelu. Po drodze możesz zahaczyć o sklepiki z akcesoriami do pływania. Plaża jest piaszczysta i do tego bardzo czysta. Dla gości hotelowych przygotowano bezpłatne leżaki, a także przy wejściu na plaże jest hotelowy bar z zimnymi napojami. Tutaj muszę akurat stwierdzić, że to świetna sprawa. Nawodnienie jest bardzo ważne, szczególnie gdy słońce mocno grzeje. Możliwość korzystania z takiego baru w ramach All Inclusive – pozytywnie mnie zaskoczyła.

Czy warto wybrać Alaiye Resort & Spa?

Szczerze? Tak. Nawet bardzo. Ten turecki hotel jest świetny. Doskonale skomunikowany. Dookoła hotelu znajdziemy dużo sklepów i punktów z wycieczkami, a także wypożyczalnią samochodów. Alayie Resort & Spa to także doskonała baza wypadowa do zwiedzania Turcji (np. Kapadocja czy Pamukale). W hotelu jest czysto, a także jest dużo atrakcji dla dorosłych i dzieci. Wieczorem można relaksować się na basenie lub oglądać animacje i koncerty. Czysta plaża blisko i doskonałe jedzenie umilą Wam pobyt.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *