Floating, czyli terapia sensorycznej deprywacji, zdobywa coraz większą popularność jako metoda relaksacji, pomagająca redukować stres, poprawiać jakość snu i regenerować ciało. Ale jaka jest cena za te korzyści? W tym artykule postaramy się odpowiedzieć na pytanie: ile kosztuje sesja floatingu?
Floating: ile to kosztuje?
Cena za pojedynczą sesję floatingu
Cena za pojedynczą sesję floatingu może znacznie różnić się w zależności od miejsca, w którym planujesz skorzystać z tego doświadczenia. Na ogół, ceny za jedną godzinę floatingu w centrach specjalizujących się w tej terapii wahają się od 150 do 300 złotych.
Pakiety sesji floatingu
Jeśli planujesz korzystać z floatingu regularnie, warto rozważyć zakup pakietu sesji. Większość centrów floatingu oferuje pakiety, które zawierają kilka sesji za niższą cenę. Na przykład, pakiet pięciu sesji może kosztować około 600-1000 złotych, co przekłada się na niższą cenę za pojedynczą sesję.
Niektóre centra floatingu oferują również możliwość stałego członkostwa, które za miesięczną opłatą zapewnia dostęp do określonej liczby sesji. Członkostwo może być atrakcyjną opcją dla osób, które chcą korzystać z floatingu regularnie i szukają najbardziej ekonomicznej opcji.
Floating: pływanie we własnym domu?
Dla tych, którzy chcieliby korzystać z dobrodziejstw floatingu w domu, istnieje możliwość zakupu własnej kapsuły do floatingu. Jest to jednak dość poważna inwestycja – ceny kapsuł wahają się od kilkunastu do nawet kilkuset tysięcy złotych, w zależności od modelu i funkcji. Dodatkowo, należy pamiętać o kosztach utrzymania, takich jak energia elektryczna, woda i sól Epsom.
Podsumowując, koszt floatingu może znacznie różnić się w zależności od wielu czynników, takich jak lokalizacja, liczba planowanych sesji czy wybór między pojedynczą sesją a pakiety czy członkostwem. Niemniej jednak, dla wielu osób korzyści płynące z floatingu, takie jak relaks, redukcja stresu i poprawa snu, są warte każdej wydanej złotówki.
Podróżnik. Uwielbiam zwiedzać nowe kraje i smakować lokalnego jedzenia. Najbardziej kocham egzotykę i orientalne klimaty. Tworzę treści wideo i również piszę bloga na PatrycjaStory.