Turcja to przede wszystkim piękne widoki, wspaniałe zabytki, nadmorski klimat, ale co również ją wyróżnia to kuchnia! Święta Bożonarodzeniowe mieliśmy okazję spędzić właśnie w tym miejscu, a co za tym idzie próbowaliśmy kuchni charakterystycznej dla tego regionu. Poniżej drobna lista rzeczy, które udało nam się spróbować!
Będąc w Turcji często odwiedzaliśmy restauracje. Posiłek zaczynaliśmy od wypalanego w piecu ciasta, który można było moczyć w szerokiej gamie świeżych, warzywnych past. Bardzo smakowała nam turecka pizza, która serwowana jest w nieco odmiennej formie niż ta w Polsce. Więcej możesz zobaczyć na wideo:
Co warto zjeść będąc w Turcji?
Pizza
Wspomniana pizza różni się przede wszystkim wyglądem, ma kształt łódki z zawiniętymi rogami, ale dużo bardziej niż te u nas. Składniki, które na niej znajdziesz, też są nieco inne. Zaczynając od mięsnych, te zazwyczaj są zmielone, rozsypane pośrodku pizzy, kolejno oczywiście ser z dużą zawartością. Kolejne składniki czy inne typy pizzy, to zazwyczaj ryby, warzywa lekko spieczone, te z cukinią czy bakłażanem smakowały bardzo ciekawie. Sosy mniej płynne niż u nas, coś w rodzaju tzatziki oraz takiego ostrego z kawałkami papryczek.
Kebab
Jest to must have każdego podróżnego odwiedzającego Turcję! Podawany tutaj kebab różni się od tego, który mamy możliwość zamówić w Polsce. Wybór dodatków jest ogromny. Możemy dodać do niego np. frytki. Nie stanowi problemu również dostępność opcji wegetariańskiej.
Ryby
Turcja to oczywiście nadmorski klimat i nie może zabraknąć tu ryb! Mieliśmy okazję spróbować tutejszych kalmarów, ale dla miłośników owoców morza znajdzie się mnóstwo innych pozycji.
Turcja: Herbata i gościnność
Herbata w Turcji to tradycja. Byliśmy mile zaskoczeni stosunkiem, jaki panuje tutaj do tego napoju. Herbata to symbol gościnności i niekiedy nie jest doliczana do rachunku. Spotkaliśmy się również z częstowaniem herbatą podczas czekania w kolejce. Nasze obiady nie mogły się obyć bez tradycyjnego ajranu! Ajran to popularny turecki napój wytwarzany z jogurtu i wody.
Desery i słodycze
Na osłodę oczywiście nie mogło zabraknąć słynnej baklawy. Oprócz tego próbowaliśmy również Turkish Delights, czyli cukierków o konsystencji żelków.
Zobacz inne wpisy i wideo z Turcji
Jestem Patrycja, piszę bo lubię. Ten blog powstał w 2012 roku. Od zawsze miałam pragnienie dzielenia się wiedzą, pomocą, przeżyciami, tym co piękne. Kilka rzeczy w życiu mi wyszło, więc może moje relacje, porady, przemyślenia dadzą komuś motywację, by odkryć lub docenić coś w codziennym życiu. Ten blog to swego rodzaju pamiętnik. Lubię tu wracać, mam nadzieję, że Ty też będziesz.
Marzyłam by być na swoim i pracować zdalnie – zrobiłam to! Na co dzień prowadzę swoją firmę ambitnamarka.pl, pielę ogródek, głaszczę moje zwierzaki (i czasem męża!) oraz opalam się na słoneczku w różnych strefach klimatycznych.
Poczytaj moje bezpłatne przewodniki: Zanzibar/Malta/Teneryfa/Tajlandia/Turcja
Dziękuję, że tu jesteś.