Święta, święta i już prawie po. Jak Wasze świąteczne leniuchowanie? Jeśli przed Wami jeszcze kilka dni wolnego od pracy i chcecie zrobić coś porządnego zapraszam na wpis o małym DIY zimowych dodatków. Dom posprzątany, jedzenie zrobione na kilka dni do przodu…może warto wykorzystać wolny czas na zrobienie czegoś nowego?
To nic trudnego, nie trzeba mieć specjalnych umiejętności i środków a z efektu będziecie zadowoleni długo! Podpowiadam jak w prosty i tani sposób ożywić czapkę! Podobny wpis pojawił się rok temu a takie szybkie przeróbki robię też z kapeluszami latem!
Każdy z nas ma w domu broszki, naszywki czy przypinki, z którymi do końca nie wie co zrobić. Leżą sobie głęboko w kuferku z biżuterią. Czas w końcu je wykorzystać! Ja w swojej kolekcji posiadam 4 broszki (zdjęcie wyżej), są to:
- miedziana muszka – jest już ze mną 3 lata,
- drzewko z koralikami kupione rok temu,
- błyszczący kwiat, który dostałam od koleżanki
- róża z efektem ombre, która ma chyba więcej lat niż ja – pożyczyłam ją ze szkatułki mamy.
Dodatkowo ostatnio musiałam pozbyć się tej sukienki (skurczyła się w praniu), postanowiłam wykorzystać naszyte ozdoby m.in do czapek. Jak widzicie było ich mnóstwo! Zachęcam do odwiedzenia pasmanterii czy lumpeksu w poszukiwaniu oldschoolowych przypinek! Chyba lepiej wydać 2, 3 czy 5 zł na odnowienie czapki niż kupowanie nowej? Ja swoją szarą od piumo mam już 2 rok i nie zamierzam z niej szybko zrezygnować!. Nie łatwo było znaleźć ciepłą czapkę, która nie elektryzuje włosów i nie rozciąga się…
Do ozdabiania czapek, szali i żakietów używam też dużych broszek-kwiatów. Wyglądają cudownie, rozweselają każde ubrania i dodają trochę lata w szare dni! A może macie jakies inne pomysły na przeróbki np. woalka?
Co myślicie o takich dodatkach do szali i czapek? Spróbujecie ożywić swoje?
Zachęcam Was do takiej zabawy! To kto odwiedza dzisiaj pasmanterię?
P.S Dziewczyny to samo robię z kapeluszami latem! Zerknijcie na mój wpis o DIY kapeluszy!
Jestem Patrycja, piszę bo lubię. Ten blog powstał w 2012 roku. Od zawsze miałam pragnienie dzielenia się wiedzą, pomocą, przeżyciami, tym co piękne. Kilka rzeczy w życiu mi wyszło, więc może moje relacje, porady, przemyślenia dadzą komuś motywację, by odkryć lub docenić coś w codziennym życiu. Ten blog to swego rodzaju pamiętnik. Lubię tu wracać, mam nadzieję, że Ty też będziesz.
Marzyłam by być na swoim i pracować zdalnie – zrobiłam to! Na co dzień prowadzę swoją firmę ambitnamarka.pl, pielę ogródek, głaszczę moje zwierzaki (i czasem męża!) oraz opalam się na słoneczku w różnych strefach klimatycznych.
Poczytaj moje bezpłatne przewodniki: Zanzibar/Malta/Teneryfa/Tajlandia/Turcja
Dziękuję, że tu jesteś.
Bardzo fajny pomysł! Teraz jest moda na takie czapuchy z naszywkami i broszkami.
tak właśnie w tym sezonie widziałam przypinki do płaszcz u torebek! fajna sprawa!
A wiesz, że moja czapa od piuomo mi się gdzieś zapodziała?
A tak ją lubiłam 🙁
ojej co za szkoda;(
Świetne pomysły! Za mną chodzi zrobienie sobie czapki z woalką. Od kilku sezonów jestem w nich zakochana i co roku jakąś kupuję, a w tym roku jakoś nigdzie nie mogę takiej znaleźć :/
http://www.sylwiaszewczyk.com
wyglądasz w nich świetnie;) ja miałam jedną z woalką i jakoś nie do końca lubiłam;)
Genialny pomysł <3 Pozdrawiam z Madrytu!
http://www.ladyagat.com
o dziękuję! i wzajemnie;)
Bardzo fajny pomysł! 🙂
http://www.meriwild.com
dzieki;) mam nadzieję, że skorzystasz bo uwielbiam Cię w czapkach;)