Dzisiaj będzie o odwadze… Zdjęcia do dzisiejszej sesji zrobiła moja mama, czasem lubimy sobie pojechać gdzieś bez celu, tak po prost z zamysłem spędzenia czasu, zrobienia zdjęć, poznania nowego miejsca… jedziemy i gadamy o wszystkim i o niczym, ale wszystko o czym rozmawiamy jest takie… nasze, NIKT nam tego nie zabierze! NIKT! A uwierz mi, że byli tacy co chcieli… ale im się nie udało! Wiesz dlaczego? Bo wiedziałyśmy, że DAMY RADĘ! Bez względu na wszystko, wiedziałyśmy, że będzie lepiej…
Teraz tak sobie siedzę, w ciszy, bezpiecznej ciszy, spokoju, cieple i właściwie niczego mi nie brakuje, ale wiesz co? Na tą ciszę, bezpieczeństwo i komfort przez długi czas zaciskałyśmy zęby, a później pasa… bo wszyscy wiedzieliśmy, że decyzja o tym żeby to zrobić wymagała od nas wszystkich nie tylko odwagi, ale też wielu niedogodności. Po to by później było lżej. I JEST! Jest lepiej niż mogłoby się wydawać te 12, 10, 8 lata temu… a miało być tak ciężko.
Z jesienią jest tak samo jak z wiosną, latem czy zimą. Każda z nich przemija…to od Ciebie zależy czy podczas kolejnej będziesz tu gdzie jesteś.
Chcesz sprawdzić jak to jest?
Aby dowiedzieć się jak to jest, zrób krok w stronę zmiany, zapomnij co Ci mówiono i kazano. BO TO SIĘ NIE WYDARZY!
Nie masz odwagi?
Wyobraź sobie, że masz i zrób to!
Odetnij te więzi, które tak bardzo Cię duszą!
Zacznij, po prostu zacznij…małymi krokami….zacznij chociaż wyobrażać sobie jakby to było? Zacznij i zrób to w końcu!
…bo lepiej samo się nie zrobi…
a za jakiś czas pomyślisz sobie tak jak ja dzisiaj….
„Za każdym razem kiedy tam jadę tak bardzo dziękuję że jestem tu gdzie jestem… … że mam to co mam, że nikt nie mówi mi co mogę, czego nie, co wypada, gdzie, z kim i co powinnam… że wszytko co robię ma dla mnie sens i daje mi radość, że nie ma nic czego mogłabym żałować że zrobiłam lub nie zrobiłam… 🙂 I tak bardzo jestem wdzięczna za jej odwagę”
Love M.
a na koniec ostatni cytat… z #motywacyjnaŚroda
golf, spodnie, naszyjnik – no name/sh
kapelusz – sh + DIY
szal – piumo kaszmirowo/wełniany
Jestem Patrycja, piszę bo lubię. Ten blog powstał w 2012 roku. Od zawsze miałam pragnienie dzielenia się wiedzą, pomocą, przeżyciami, tym co piękne. Kilka rzeczy w życiu mi wyszło, więc może moje relacje, porady, przemyślenia dadzą komuś motywację, by odkryć lub docenić coś w codziennym życiu. Ten blog to swego rodzaju pamiętnik. Lubię tu wracać, mam nadzieję, że Ty też będziesz.
Marzyłam by być na swoim i pracować zdalnie – zrobiłam to! Na co dzień prowadzę swoją firmę ambitnamarka.pl, pielę ogródek, głaszczę moje zwierzaki (i czasem męża!) oraz opalam się na słoneczku w różnych strefach klimatycznych.
Poczytaj moje bezpłatne przewodniki: Zanzibar/Malta/Teneryfa/Tajlandia/Turcja
Dziękuję, że tu jesteś.