To był szalony czwartek…!

Mówię tu o ostatnim czwartku sierpnia. Tego dnia odbyło się kolejne spotkanie szafy na szpilkach w Blue City.Chociaż jest już 08-09 to dla mnie wrzesień jeszcze się nie zaczął, lato, wakacje nadal trwają!:) Mam głowę pełną pomysłów na spędzanie wolnego czasu na powietrzu, mnóstwo ciekawych letnich sesji przede mną, spotkań, wydarzeń…Liczę na piekną polską jesień, która przyniesie równie dużo atrakcji co lato:)
Dosyć gadania, czas na relację ze spotkania!
Ugościła nas Restauracja Street, która już została przez nas okrzyknięta najlepszym i najsmaczniejszym miejscem w okolicy.
Oprócz dobrego jedzenia i miłej obsługi do odwiedzenia restauracji przyciąga także nowoczesne i klimatyczne wnętrze.
Fryzury wykonał Salon Fryzjerski Marco Aldany, który również nie jest mi obcy. Byłam tam czesana do sesji po raz kolejny.

 Bardzo podoba mi się to co wyprawiają z moimi włosami.
Zobaczcie sami!

Ubrania do sesji użyczył nam New Yorker. Niedługo zaprezentuję Wam moją stylizację z kolekcji jesiennej.

Dostałyśmy także bony do wykorzystania w sklepie. Ja swoje zakupy zrobiłam kilka dni temu. 
Zobaczcie co kupiłam + żakiet z poprzedniego wpisu oraz cudną sukienkę,którą już niedługo tu zaprezentuję

Serdecznie dziękujemy za zdjęcia Bartko Dąbrowskiemu, Blue City za świetną organizację,a wszystkim dziewczynom za mile spędzony wieczór:)

14 komentarzy

  1. świetny event! 😉 x

  2. tylko pozazdrościć;)

    ___________________
    a u mnie?
    fashionowo i seksownie

  3. jakie bujne włosy!
    ————————————–
    http://ettelienne.blogspot.com/

  4. piękne loki!:)
    pozdrawiam serdecznie (; woman-with-class.blogspot.com

  5. to musiał być super wypad:)

  6. Haha jakie ja mam "zazdrosne" miny na zdjęciach na których podziwiam Twoje włosy 🙂

  7. Zazdroszczę Ci takiego cudownego dnia! 🙂
    Na zdjęciach wyglądasz przepięknie :*

  8. na zdjeciach ta fryzura jest jeszcze pikniejsza!

  9. piękne masz włosy ! widać, że spotkanie się udało:)

  10. Ale Ci piękne włosy wyczarowali ! 🙂

  11. fantastyczne spotkanie – ja chyba nigdy nie dotrę na takie ze względu na plan zajęć haha

  12. Zazdroszczę, chciałabym wziąć udział w takim wydarzeniu 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *