Doczekałam się profesjonalnej nietuzinkowej sesji zdjęciowej w dosyć dziwnym miejscu;p I chociaż byłam brudna, zmęczona i najadłam się dużo strachu w szczególności na dachu trzeba czasem sie poświęcać dla takich wspomnień;p Zdjęcia wyszły niesamowicie, czas spędzony z Jackiem i Madzią zapamiętam na długo:D bardzo dobrze czuje się przed obiektywem Jacka myślę, ze widać to na zdjęciach:D mam nadzieje, że Pan fotograf jest zadowolony i spotkamy się jeszcze nie na jednej sesji:D
Z wrażenia zapomniałam nawet zabrać swoich butów ze „studia”:)
Ten tydzień miałam bardzo zaganiany:D początek nowej pracy,wiele rzeczy do zapamiętania oraz nauczenia się. Sesja w sobotę wczesnym rankiem a po południu wyjazd na zasłużony odpoczynek z moimi kochanymi do Kazimierza Dolnego:D wymarzona pogoda na wieczorny spacer wzdłuż Wisły:D świetnie zakończony tydzień i oby wiodło mi się tak dalej jak od początku października:D